to top

Ola dla Oli czyli o tym, że pośpiech nie zawsze popłaca, a upodobania się zmieniają;)

Opowiem Wam dziś o moich 3 ostatnich odkryciach. Pierwsza będzie sukienka,  którą szyłam na zamówienie dla znajomej. Ponieważ kupiłam więcej materiału, skroiłam przy okazji dwie sukienki. Jak się okazało - za krótkie i na Olę i na mnie;) Na szczęście sukienki znalazły dla siebie odpowiednie właścicielki :) Fason takiej sukienki na pewno w przyszłości powtórzę. Bardzo podobają mi się takie minimalistyczne, geometryczne formy. Jeszcze jakiś czas temu fason dzwonka był wg mnie zarezerwowany wyłącznie dla kobiet w ciąży, natomiast dziś uwielbiam takie oversize'owe formy. Jak widać - upodobania zmieniają się. Albo trzeba dorosnąć do pewnych fasonów;) Drugie odkrycie to sznurowane botki. W końcu się do nich przekonałam. Długo myślałam, że ten typ buta skróci mi nogi, będzie niewygodny, po prostu nie sprawdzi się....

Continue reading