to top

Why is it worth having goals in life?

Probably you are wondering why I’m writing about such obvious things. After all, life itself is a goal. Yeah. It is worth flowing with life and take life the way it is, accept it fully, but on the other hand … you can take life in your hands, because supposedly „ as you make your bed so you must lie on it.”  Simply: You live the life as you design it.

Isabel Allende said: “ You are the storyteller of your own life, and you can create your own legend, or not. “

And I don’t write this, because I know how your life should look like. No one knows. And I  don’t even want to deal with it. And I’m not going to pretend that I know better what you should do. I don’t. So why am I writing about it? Because several years ago, I didn’t know that the goal should be clearly defined. Perhaps you also don’t know how important is that and that it has an influence on your life and if you achieve what you want to achieve.

Pewnie właśnie zastanawiasz się po co piszę o tak oczywistych rzeczach. Przecież życie samo w sobie jest celem. No tak. Warto płynąć z życiem i brać je takim jakie jest, akceptować w pełni, ale z drugiej strony….można je wziąć w swoje ręce, bo ponoć „jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”. Czy mówiąc wprost: jakie życie sobie zaprojektujesz, takie je będziesz przeżywał.

Isabel Allende powiedziała: „ Jesteś autorem własnego życia i możesz stworzyć własną legendę lub nie.”

I nie piszę tego, bo wiem lepiej jak powinno wyglądać Twoje życie. Nikt tego nie wie. A ja nawet nie mam ochoty zajmować się Twoim. I też nie dlatego, że lubię się mądrzyć i wiem lepiej. Nie wiem. To dlaczego o tym piszę? Bo jeszcze naście lat temu nie zdawałam sobie sprawy z Tego, że cel powinien być jasno określony. Być może Ty też nie zdajesz sobie sprawy jakie to jest istotne i że wpływa to na to jakie jest Twoje życie i czy osiągasz to, co chciałbyś osiągnąć.

9h-horz 35c-horzs feme stage skirt

spódnica/ skirt Feme Stageby Eva Minge
top/top TU/HERE
torebka/bag Fabiola
naszyjnik z jaskółką/ necklace Perlove
buty/shoes podobne TU/HERE
zegarek/watch Lorus
bransoletka/ bracelet Biyou4you

A few days ago, I was waiting in the waiting room in medical clinic. I was reading when suddenly my Kindle blinked and informed me that it will accompany me only for few more minutes, and then it is going to unload. At the same time I heard a high-pitched voice of a little girl and probably I would look for a quiet place away from her chatter, if not the fact that she looked like a little copy of me when I was in her age. The same blond braid, white knee socks and navy blue/ white sailor stripes dress.  I look like that in my childhood pictures. I remember how much I liked these white knee socks and how unhappy I was when  all of them were in the laundry basket. „I’ll do anything to have a dog … you know Mommy, I can put my dolls in one place and put all the puzzles into the boxes and we can give back  my rocking horse so there will be more space in my room” – said  little girl, and  her mother replied that there is not enough space for a dog at home and that they don’t have time for walks with a dog and that she should remember that a dog is not a toy and you can’t leave him when you get bored…. etc. It struck me how this little girl carefully planned how to clean up her room, she listed exactly all the steps she must follow to achieve her goal.

Parę dni temu czekałam na swoją kolej w poczekalni przychodni lekarskiej. Moje myśli pochłaniała fabuła książki, kiedy znak baterii mojego kindle’a zamrugał, pokazując, że będzie mi towarzyszył jeszcze tylko przez kilka minut, a później zamierza się rozładować. W tym samym czasie usłyszałam piskliwy głos kilkuletniej dziewczynki i pewnie szukałabym zacisznego miejsca z dala od jej świergotu, gdyby nie fakt, że mała wyglądała jak kopia mnie samej kiedy byłam w jej wieku. Ten sam blond warkoczyk, białe podkolanówki i sukienka w biało-granatowe marynarskie paseczki. Przynajmniej tak wyglądam na zdjęciach z  mojego dzieciństwa. Przypomniało mi się jak bardzo lubiłam takie ażurowe, białe podkolanówki i jak bardzo byłam niezadowolona, kiedy okazywało się, że akurat wszystkie są w praniu. „Zrobię wszystko, żeby mieć takiego pieska… wiesz Mamusiu, mogę posprzątać swoje lalki i wszystkie puzzle dam do pudełek i oddamy mojego konika na biegunach i będzie więcej miejsca” – błagalnym tonem mówiła Mała, a mama odpowiadała, że w domu nie ma miejsca, aby zamieszkał pies, że nie ma czasu aby go wyprowadzać, że pies to nie zabawka, że pieska nie można zostawić jak się znudzi…. etc. Uderzyło mnie to jak tak mała dziewczynka dokładnie zaplanowała w jaki sposób posprząta swój pokój, wymieniła dokładnie wszystkie czynności, które musi wykonać, aby osiągnąć swój cel.

33b 28v 14b-horz 17nn

Why the goal is so important? Because goals determine the direction of your life, goals are like road-signs that show you which way you should go. When you don’t have a goal – you wander around. You don’t know what you want from life, you don’t want to achieve anything and you don’t wait for anything. When you don’t have a goal, you may think that your life is meaningless. You unconsciously recognise that you have no control over your life and that the fate and external circumstances determine your life. When you set a goal and you begin to achieve it then you take control of your life. You realise that something depends on you.

– Would you tell me, please, which way I ought to go from here?

– That depends a good deal on where you want to get to.

– I don’t much care where.

– Then it doesn’t much matter which way you go.

Lewis Carroll „Alice in Wonderland”

Dlaczego cel jest taki ważny? Bo cele wyznaczają kierunek naszemu życiu, są jak drogowskazy, które pokazują nam, w którą stronę mamy iść. Kiedy nie mamy celu –  błądzimy. Sami nie wiemy czego chcemy od życia, do niczego nie dążymy, na nic nie czekamy. Kiedy nie masz celu może zacząć Ci się wydawać, że Twoje życie jest bez sensu. Możesz nieświadomie uznać, że nie masz żadnej kontroli nad swoim życiem, a jedyne co o nim decyduje to los i zewnętrzne okoliczności. Kiedy ustalasz sobie cel i zaczynasz do niego dążyć przejmujesz kontrolę nad swoim życiem. Zaczynasz uświadamiać sobie, że coś zależy od Ciebie.

– Czy nie mógłby pan mnie poinformować, którędy powinnam pójść?
– To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść.
– Właściwie wszystko mi jedno.
– W takim razie również wszystko jedno, którędy pójdziesz.
Lewis Carroll „Alicja w Krainie Czarów”

6bv-horz 2cc-horz

Today, I can’t imagine that I don’t have any goals. For me, goals are something that give me hope, and on the other hand they kick me to action and help me to become a better version of myself. In the past I had “some” goals, but they were unclear, unspecified, and therefore I couldn’t achieve them.

How to define goals? Setting goals is not easy. Try to answer the question: „What is my goal?” Emptiness? While setting goals at first you have to think what you want from life. You. Do not think what others expect from you, or what goals are „fashionable”. Don’t say: „I want to finish good college, fulfill myself in work, have a wonderful family.” Maybe you dream about your own restaurant, but you don’t go to culinary school because all your friends are going to university? Nobody can live your life but you. You can talk with your loved ones or with someone who already has goals or even with yourself in front of the mirror. It is important to say or even to write down what you really want. Research at Harvard University shows why you should write your goals. When you write down your goals then it becomes something like liability. You sign a contract with yourself. And it is very important!

When the goal has been defined, it’s time for the next step. Dividing your goals into small steps. Remember:  Rome wasn’t built in one day. Partial goals can be really tiny. It is important that they can help bring you closer to your main goal or simply allow you to become a person you want to be.

Dzisiaj nie wyobrażam nie mieć celów. Dla mnie moje cele są czymś, co daje mi nadzieję, a z drugiej strony kopa do działania oraz do tego, żeby stawać się lepszą wersją siebie. Nie jest też tak, że w przeszłości nie miałam żadnego celu. Nie. Miałam „jakieś” cele, ale były one mgliste, niesprecyzowane, dlatego też nie mogłam ich zrealizować.

Jak określić cele? Ustalanie celów nie jest wcale łatwe. Spróbujcie odpowiedzieć sobie na pytanie: „co jest moim celem?” Pustka? Przy ustalaniu celów na początku warto zastanowić się w ogóle czego chcemy w życiu. My. Nie myślcie o tym czego oczekują od nas inni, albo jakie cele są „modne”. Nie mów: „chcę skończyć dobre studia, realizować się  zawodowo, mieć wspaniałą rodzinę”. Być może marzysz o tym, aby prowadzić własną restaurację, ale nie wybierasz szkoły gastronomicznej, bo wszyscy Twoi znajomi idą na studia? Oni nie przeżyją Twojego życia za Ciebie. Możesz odbyć rozmowę z bliskimi osobami, z kimś kto realizuje swoje cele, albo nawet sam z sobą przed lustrem. Ważne, aby powiedzieć a najlepiej napisać czego chcesz. Badanie na Harvard University pokazuje dlaczego warto zapisywać cele. Gdy tylko zapiszesz cel to staje się on czymś w rodzaju zobowiązania. Podpisujesz umowę z samym sobą. I to jest bardzo ważne!

Kiedy cel został określony, pora na kolejny krok. Podzielenie celu na małe kroki. W końcu nie od razu Rzym zbudowano. Cele cząstkowe mogą być naprawdę malutkie. Ważne, żeby przybliżało nas do głównego celu, albo po prostu pozwalało na stawanie się taką osobą, jaką chcielibyśmy być.

Modify. Goals don’t have to be something you have to stick to. We mature, we change and we  change priorities in life. Goals should be road-signs that show the direction. On thought of achieving them you should smile. It doesn’t matter if your goal is trivial e.g. 15 sit-ups a day or no candy bars, reading a book for at least 15 minutes a day or jogging three times a week. Each  goal is good, because you always see a progress: new skills, better body, better relations with family …

When you pay your attention to small activities, which bring you closer to your dreams, then you stop focusing on the negatives. So besides achieving goals and satisfaction in life you get happiness 🙂

Tell me – do you like your life ? Are you happy? Is there anything that you are going to change? Let me know in your comments 🙂

Modyfikuj. Cele nie muszą być czymś, czego trzeba trzymać się kurczowo. Dojrzewamy, zmieniamy się i tak samo zmieniają się to, czego chcemy w życiu. Cele powinny być drogowskazem, który wskazuje kierunek. Na myśl o ich osiągnięciu na naszej twarzy powinien malować się uśmiech. To nieważne, że celem jest błahostka jak np. zrobienie 15 przysiadów dziennie czy odmówienie sobie batonika, czytanie książki przez co najmniej 15 minut dziennie albo bieganie 3 razy w tygodniu. Każdy cel jest dobry, bo zawsze widzimy progres: nowe umiejętności, lepszą sylwetkę, lepsze relacje z rodziną…

Kiedy zaczynasz poświęcać swoją uwagę małym aktywnością, które przybliżają Cię do realizowania marzeń, automatycznie przestajesz skupiać się na negatywach. Więc oprócz realizacji celów i satysfakcji w życiu zyskujesz jeszcze szczęście 🙂

Powiedzcie – lubicie swoje życie? Jesteście szczęśliwi ? Jest coś co zamierzacie zmienić? Dajcie mi znać w Waszych komentarzach 🙂

24b

7n 

 

EvelineBison

  • Lilly Marlenne

    To zależy.
    Lubię i nie lubię.
    Lubię, bo wiele zrobiłam, by było mi w nim dobrze.
    Nie lubię, kiedy łapię się na tym, że nie wpisuje się ono w modny dziś wzorzec „życia jak należy” i kiedy wpadam w kompleksy, że nie mam tego, co mają inni.
    Tyle, że ja zupełnie nie potrzebuję wielu tych rzeczy, które wypadałoby mieć.
    Więc jak już kompleksy mi miną, to lubię je jeszcze bardziej 😉 Mijają mi szybko.

    Cele trzeba mieć zawsze, ale nie wolno zapominać, że warto dokładnie oszacować swoje możliwości przy ich realizacji.
    Jeśli człowiek porwie się na cel nieosiągalny w bliskim czasie, to srodze się rozczaruje.
    Także ja bym do celów dodała twarde stąpanie po ziemi – albo ogrom determinacji.
    W gruncie rzeczy im coś było mniej realne a im fajniej wyszło tym większa satysfakcja 😉

    Świetna spódnica!
    Weź zdecyduj się na tego Samyanga, bo ja widzę Twoje zdjęcia (ich styl) z tymi efektami z niego 😉
    Bardzo!

    12 września 2016 at 11:38 Odpowiedz
  • Stylpasja

    Wspaniale wyglądasz 🙂

    12 września 2016 at 13:16 Odpowiedz
  • Alice

    Bardzo dobre rady, mam nadzieję że mniej doświadczeni przybiorą sobie to bardziej do serca 😉 Wyglądasz cudownie w tej delikatnej i romantycznej stylizacji. Bardzo pasują Ci takie kolory, natomiast ja w nich wyglądam jak blada ściana 😉

    12 września 2016 at 15:13 Odpowiedz
  • Emma

    12 września 2016 at 15:48 Odpowiedz
  • Irreplaceable fashion

    Widziałam już na modnej polce:) piękna spódnica!
    Jak zawsze perfekcyjna:*

    12 września 2016 at 16:58 Odpowiedz
  • kosmetykofanki

    Piękne zestawienie, uwielbiam biel w takim wydaniu 🙂

    12 września 2016 at 17:06 Odpowiedz
  • ADSTRANGER

    Kochana! Obłęd ♥♥

    12 września 2016 at 17:35 Odpowiedz
  • Dajanalogist

    przede wszystkim cudownie wyglądasz! zarówno bluzeczka jak i spódnica bardzo mnie urzekły 🙂 a co do treści to chciałam Ci powiedzieć, że bardzo mi się podoba sposób w jaki wprowadzasz do swojego bloga wątki z naszego zawodu 🙂

    12 września 2016 at 19:19 Odpowiedz
  • Ev

    Wyglądasz zjawiskowo!

    12 września 2016 at 20:16 Odpowiedz
  • Beata W.

    Fenomenalna spódniczka! Delikatny, bardzo ładny kobiecy zestaw 🙂

    12 września 2016 at 21:40 Odpowiedz
  • Kathy Leonia

    Ty nas czarujesz słowem, zdjęciami wszystkim:)

    13 września 2016 at 08:16 Odpowiedz
  • Malwina

    Cudownie!

    13 września 2016 at 13:44 Odpowiedz
  • Martyna

    O mamo, ale wzruszająca historia. Dobrze że piszesz niby o takich oczywistych rzeczach, ale jednak to w jaki sposób to robisz daje dużo do myślenia 🙂
    a stylizacja cudowna!

    13 września 2016 at 14:05 Odpowiedz
  • Kasia

    Masz zupełną rację, cel jest najważniejszy. To od niego wszystko się zaczyna, a jeżeli go nie ma możemy błądzić i błądzić, nie mogąc sobie znależć miejsca ani motywacji. 🙂

    Wyglądasz cudownie, wspaniała stylizacja (choć nie lubię za bardzo tego słowa). Jesteś przepiękną kobietą. <3

    13 września 2016 at 15:51 Odpowiedz
  • Niewiemnieznamsie

    Jak pięknie! SPódnica cudowna 🙂

    14 września 2016 at 08:51 Odpowiedz
  • lukaszmakeup.pl

    Subtelnie ale jak zawsze świetnie podkresliłas swoje atuty 🙂 Pięknie !

    14 września 2016 at 09:35 Odpowiedz
  • Passionelka

    Genialnie wyglądasz! Spódnica jest obłędna 🙂
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
    Mogłabym Cię prosić o poklikanie w linki u mnie w najnowszym poście, będę Ci bardzo wdzięczna 🙂

    14 września 2016 at 23:03 Odpowiedz
  • Fashionelja

    Cudownie, bardzo lekko, romantycznie i kobieco. Skradłabym Ci tą spódniczkę 🙂

    —————————
    http://fashionelja.pl

    15 września 2016 at 21:52 Odpowiedz
  • Anna piekeperfumy

    Bardzo lubię ubranie Evy Minge, mam kilka bluzeczek i są świetne:) Twoja spódnica piękna!
    Bardzo spodobała mi się historia z małą dziewczynką:)

    15 września 2016 at 21:58 Odpowiedz
  • Jokka

    Włosy i spódnica i buty są piękne!

    16 września 2016 at 09:09 Odpowiedz
  • AnetaO

    Pięknie wyglądasz 🙂

    16 września 2016 at 21:10 Odpowiedz
  • Makeup Marzena Bartosz

    Masz rację cele są niezmiernie ważne. Mobilizuja nas do działania a co za tym idzie do osiągnięcia ich. A Ty jak zwykle wyglądasz zjawiskowo !

    16 września 2016 at 22:11 Odpowiedz
  • Exality

    wow! wyglądasz przepięknie!!<3

    17 września 2016 at 18:25 Odpowiedz
  • Paulina Felińska

    Znajoma, która jest coach’em zaproponowała mi miesiąc temu abym spisała swoje jasno określone cele na kartce…przyznam szczerze, że zupełnie o tym zapomniałam, może faktycznie warto by było to zrobić, chyba wielu z nas czasem czuje taką pustkę….w mojej pracy kończy się sezon więc będę miała teraz więcej czasu i mam nadzieję, że zrealizuję swoje plany.
    Jeśli chodzi o pytanie…szczerze mówiąc z jednej strony lubię swoje życie, z drugiej często czuję, że coś mnie omija…

    18 września 2016 at 21:38 Odpowiedz
  • Adriana EmFashion

    Cudowny wpis, fajnie łączysz mądry tekst, porady i modę w jednym. A stylizacja przepiekna , 100% kobiecości. Zapraszam do siebie na bloga piękna szmaragdowa bielizna do wygrania 🙂
    http://adrianaemfashion.blogspot.com/2016/09/wyprzedaze-szaf-u-blogerek-i.html

    20 września 2016 at 22:06 Odpowiedz

Leave a Comment