to top

Bielenda, Rose Care

Do you know women who don’t like flowers? Or women who don’t like the queen of flowers – rose? Even if you like different flower more, it’s difficult to deny that rose is popular, beautiful and has  fantastic caring properties. I love rose water, hydrolats, rose oil, and  I like when rose is a perfume ingredient. So I couldn’t ignore this rose line by one of my favorite Polish cosmetic brands-Bielenda. Rose is used in cosmetics mainly for sensitive and aging skin.

Znacie kobiety, które nie lubią kwiatów? A tym bardziej – królowej – róży? Nawet jeśli któraś z Was bardziej upodobała sobie inny kwiat, to róży należy przyznać nie tylko popularność i piękno, ale także fantastyczne właściwości pielęgnacyjne. Uwielbiam wodę różaną, hydrolaty, różany olej, lubię kiedy róża występuje w perfumach. Nie mogłam więc przejść obojętnie obok całej różanej serii, jednej z moim ulubionych polskich marek kosmetycznych, Bielenda. Róża znajduje swoje zastosowanie w pielęgnacji głównie cery wrażliwej i starzejącej się.

16

I tested a few cosmetics of Rose Care line: soothing micellar water, rose serum and rose cream. All cosmetics are available in popular drugstores like Rossmann or Superpharm, Hebe and also online HERE.  As always in case of Bielenda, prices are very wallet friendly and they range from 10 to 24 PLN.

Przetestowałam kilka kosmetyków z serii Rose Care: kojącą wodę micelarną, serum różane oraz krem różany. Wszystkie kosmetyki dostępne są w sieciowych drogeriach jak Rossmann czy Superpharm, Hebe, a także online np. TU. Jak zwykle w przypadku Bielendy ceny są bardzo przyjazne dla portfela i wahają się od 10 do 24 zł.

14-horz

The first thing I noticed was beautiful packaging. Cosmetics are in cardboard boxes with romantic and feminine floral prints. Packaging of micellar water is very simple and typical for this type of product.  Cream is in a very nice pink glass jar. Also rose serum is in a glass bottle with pipette. Pipette is very comfortable and dispenses the right amount of cosmetic. Of course this cosmetic pleases the eye, because it looks beautiful on the shelf in the bathroom. If we are talking about the senses, then let’s we move on to the next one – smell. These cosmetics have beautiful, floral scent. It is very light and not overwhelming. It makes application of cosmetics more pleasant 🙂.

Pierwsza sprawa na którą zwróciłam uwagę to piękne opakowania. Kosmetyki są zamknięte w kartoniki z romantycznym i kobiecym kwiatowym nadrukiem. Jeśli chodzi o płyn micelarny, opakowanie jest bardzo proste i typowe dla tego typu produktów. Krem z kolei zamknięto w bardzo ładnym, różowym, szklanym słoiczku. Również szklane jest opakowanie serum różanego. Buteleczka została wyposażona w pipetkę, która jest bardzo wygodna i dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Oczywiście cieszy oko, bo pięknie wygląda na półce w łazience. Jeśli już mowa o zmysłach, to przejdę teraz do kolejnego zmysłu – zapachu. Kosmetyki te charakteryzuje piękny, kwiatowy zapach. Jest on jednak bardzo lekki i nie przytłaczający. Bardzo umila aplikację kosmetyków.

 13-horz 4

Soothing rose water 3 in 1 Rose Care,
Micellar water is a part of my daily skin care routine. I almost always use it to remove my make-up (or its remnants if I used oil before) in the evening . Water gently but effectively cleanses and refreshes the skin. Immediately removes makeup and excess of sebum. For me, it is very important that cosmetic doesn’t pinch my eyes and removes thick layer of mascara effectively. Basic active ingredient of the liquid are micelles, which combine both with fatty compounds and water, so they capture and remove all types of dirt and impurities from the surface of the skin. It’s perfect way to cleanse the skin thoroughly and minimize the risk of irritation. The enrichment of rose water with hyaluronic acid and with anti-ox and anti-pollution complex moisturizes the skin with sensitive and easily absorbable minerals and improves its condition. In short: it’s gentle micellar water which doesn’t irritate eyes and removes makeup quickly.

Kojąca woda różana 3w1 RoseCare,

Płyn micelarny to stały bywalec w mojej codziennej pielęgnacji. Prawie zawsze używam go wieczorem do zmycia makijażu (lub jego resztek jeśli wcześniej używałam olejkuJ). Woda łagodnie, ale skutecznie oczyszcza i odświeża skórę. Błyskawicznie usuwa makijaż i nadmiar sebum. Bardzo ważne jest dla mnie, aby kosmetyk nie szczypał mnie w oczy, a przy tym skutecznie usuwał grubą warstwę tuszu do rzęs. Podstawowym aktywnym składnikiem płynu są micele, które łącząc się zarówno ze związkami tłuszczowymi, jak i wodą, dzięki czemu wychwytują  wszelkie typy zanieczyszczeń z powierzchni skóry. To idealny sposób na dokładne oczyszczenie skóry i jednoczesne zminimalizowane ryzyka podrażnień. Wzbogacenie formuły płynu o wodę różaną, kwas hialuronowy i kompleks o działaniu anti-ox i anti-pollution dostarcza skórze ważnych i łatwo przyswajalnych składników mineralnych oraz poprawia jej kondycję. Mówiąc krótko : łagodny płyn micelarny, który  nie podrażnia oczu i szybko zmywa makijaż.

15a 1a 7

Rose Care  Face Cream
It’s very light cream which has semi-gel formula. Ideal for sensitive skin. Its components include Rosehip Oil, Moisturizing Hyaluronic Acid and C + E Antioxidant Vitamin C, which protect the skin from water loss, softens it and visibly moisturizes. Light formula refreshes the skin and will surely be great for those of you with oily skin. Cream works well in the morning as the make-up base- it’s absorbed quickly and doesn’t roll off when I use it with  foundation. At night my complexion needs something heavier, so I mix this cream with rose serum and this duo works very well in my case.

Krem różany RoseCare

Bardzo lekki krem o pół-żelowej formule. Idealny do pielęgnacji wrażliwej cery. Zawarte w  nim składniki: olejek z owoców róży, nawilżający kwas hialuronowy oraz kompleks witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym, chronią skórę przed utratą wody, zmiękczają i wyraźnie nawilżają. Leciutka formuła odświeża cerę i na pewno spodoba się osobom o cerze tłustej. Krem świetnie sprawdza się rano pod makijaż – wchłania się błyskawicznie i w połączeniu z podkładem nie roluje się. Na noc moja cera potrzebuje czegoś mocniejszego, dlatego też łączyłam ten krem z serum różanym i ten duet sprawdził się u mnie bardzo dobrze.

5 10-horz

Rose Care  Face Serum
This multiphase serum is in a lovely glass bottle with pipette. It’s great for sensitive skin. It has lightweight water-fat formula but it absorbs quickly and doesn’t overwhelm the skin. Skin is well hydrated and nourished. I have the impression that the serum slightly lighten the skin and  definitely makes it look better – irritations and redness dissapear. Additionally, it has gentle and beautiful smell:).

Serum różane RoseCare, Dostępne TU

To multifazowe serum zamknięte w uroczej, szklanej buteleczce z pipetą świetnie sprawdza się u osób o skórze wrażliwej. Pomimo dość lekkiej wodno-tłuszczowej formuły,  która wchłania się szybko i nie daje uczucia przeciążenia, to skóra pozostaje dobrze nawilżona i odżywiona. Mam wrażenie, że serum działa lekko rozjaśniająco , na pewno wyraźnie wycisza skórę – znikają podrażnienia i zaczerwienienia. Do tego delikatnie, ale pięknie pachnie 🙂

Have you ever heard or tried  these cosmetics? Or can you recommend any other cosmetics with rose or rose scent cosmetics ? I am waiting for your recommendations:)

Jestem ciekawa czy mieliście kiedyś kontakt z tymi kosmetykami? A może polecicie mi inne kosmetyki z różą lub o różanym zapachu? Czekam na Wasze rekomendacje 🙂

12a-horz

EvelineBison

  • Rena

    Thanks for sharing the products!
    xx from Bavaria/Germany, Rena
    http://www.dressedwithsoul.com

    19 marca 2017 at 18:27 Odpowiedz
  • lukaszmakeup.pl

    Co do tej serii o ile olejek nie jest zły to olejek do mycia twarzy jest na parafnie czego totalnie nie rozumiem 🙁

    20 marca 2017 at 10:30 Odpowiedz
  • Annka

    Kremik wygląda na super lekki, taki odświeżający, kiedyś miałam coś podobnego z L’oreala i z Garniera… 🙂

    20 marca 2017 at 10:45 Odpowiedz
      • Annka

        Dokładnie ten :)!

        21 marca 2017 at 08:25 Odpowiedz
  • Kathy Leonia

    kochana promieniujesz kobiecością i wspaniałością:)

    20 marca 2017 at 11:03 Odpowiedz
  • Alice

    To ciekawe, ostatnio zastanawiałam sie nad zakupem olejku z dzikiej róży :-)Nie miałam jeszcze nic z tej serii, serum bardzo mnie kusi.

    20 marca 2017 at 11:09 Odpowiedz
  • kosmetykofanki

    Niestety nie miałam okazji jeszcze poznać tej serii różanej, ale świetnie się prezentuje, piękne zdjęcia kochana <3

    20 marca 2017 at 11:27 Odpowiedz
  • Sylwia Szewczyk

    Właśnie zaczęłam stosować tą linię i muszę powiedzieć, że jestem nią oczarowana 🙂 Kosmetyki są delikatne i naprawdę bardzo przyjemnie pielęgnują cerę.
    http://www.sylwiaszewczyk.com

    20 marca 2017 at 12:57 Odpowiedz
  • style-of-secret

    Szczerze powiedziawszy nie stosowalam żadnej z tych rzeczy, aczkolwiek firmę uwielbiam, szczegolnie ich pistacjowe mleczko do ciała oraz z tej samej serii mleczko do kąpieli <3

    milego dzionka :*
    Daria

    20 marca 2017 at 14:53 Odpowiedz
  • Kinga Bylina

    Niestety nie znam tej serii ale kosmetyki marki bardzo lubię 🙂

    20 marca 2017 at 17:07 Odpowiedz
  • LubięKwasneZelki

    Nie znam tej serii, ale Bielenda ma duuuuużo świtnych kosmetyków i mam sporo w mojej kolekcji 🙂

    20 marca 2017 at 17:51 Odpowiedz
  • Diana

    Kochana, uwielbiam przeglądać Twoje wpisy 🙂 Co do bielendy – super sprawa! 😛

    20 marca 2017 at 18:52 Odpowiedz
  • Laura

    I haven’t heard of the brand before, but I do like rose beauty items x

    Laura
    Pink Frenzy

    20 marca 2017 at 21:23 Odpowiedz
  • Agnieszka

    Moje serce tez ta rozana seria podbila! A serum i olejek to kosmetyki, ktorych obecnie najczesciej uzywam, jesli chodzi o wieczorna pielegnacje! <3

    21 marca 2017 at 08:58 Odpowiedz
  • Anna piekeperfumy

    Serum różane mnie zaciekawiło. Zrobiłaś przecudowne zdjęcia, piękny wpis:).

    21 marca 2017 at 19:08 Odpowiedz
  • Kashayas

    Never heard of the brand but sounds interesting

    21 marca 2017 at 19:30 Odpowiedz
  • Paulina Felińska

    Miałam płyn różany z tej serii 🙂 był bardzo ok 🙂 ale ja Bielendę ogólnie baardzo lubię odkąd przekonałam się i spróbowałam ich kosmetyków <3
    jak zwykle piękne, klimatyczne zdjęcia!

    26 marca 2017 at 00:21 Odpowiedz
  • Joanneaa

    Uwielbiam markę Bielenda, jak dotąd nie zawiodłam się na żadnym z ich kosmetyków. Jestem bardzo ciekawa wody różanej, z pewnością ją wypróbuję 🙂
    Zapraszam do mnie MÓJ BLOG

    4 kwietnia 2017 at 19:19 Odpowiedz

Leave a Comment