Muszę się do tego przyznać – bywam snobką, jeśli chodzi o podkłady. Zwykle sięgam po te z wyższej półki, nie wierząc, że drogeryjne, tanie podkłady są w stanie dać efekt „photoshopa”, nie będąc przy tym ciężkie.
Czasami zdarzają się jednak sytuacje awaryjne, które są świetną okazją do odkrywania nowości. Jakiś czas temu wyjechałam na krótki urlop, podczas którego miałam w planach tylko odpoczynek. Nie spakowałam więc wszystkich kosmetyków do makijażu i używałam jedynie kremu BB z wysokim filtrem. Jak zwykle w takich sytuacjach, pojawiła się okazja podczas której chciałam wyglądać olśniewająco, a jak wykonać pełen makijaż bez dobrego podkładu? Poratowały mnie wtedy próbki i miniaturki kosmetyków, które zabieram ze sobą na wyjazdy. Natknęłam się wtedy na próbkę podkładu …Bielendy. Uwielbiam produkty do pielęgnacji ciała czy twarzy tej marki, więc stwierdziłam, że nie będę wybrzydzać i zaaplikowałam podkład na twarz. Już podczas nakładania byłam mile zaskoczona efektem, a to co zobaczyłam po kilku godzinach przeszło moje najśmielsze oczekiwania – cera była perfekcyjna, podkład nie wyświecił się, nie utlenił, nie powchodził w pory czy zmarszczki….
Dlatego kiedy Bielenda wypuściłam na rynek nową linią fluidów z chęcią je przetestowałam. Opiszę Wam dziś dwa: Nude Glow i Nude Cover. Poniżej opowiem Wam o tych podkładach więcej, ale już teraz zaznaczę, że możecie je kupić w ciemno i pewnie będziecie zadowolone!
I have to admit – I am a snob when it comes to foundations. I usually reach for the best foundations because I don’t believe that cheap foundations in drugstores are able to give the effect of „photoshop” without being heavy.
Sometimes, however, there are emergency situations which are great opportunity to discover new things. Some time ago, I went for a short vacation during which I just wanted to relax . I didn’t pack all my make up cosmetics and I used only BB cream with high UVA filter. As usual in such situations, there was an opportunity during which I wanted to look dazzling, but how to make full makeup without good foundation? Samples and miniature cosmetics came to the rescue. This is how I came across sample of primer by … Bielenda. I love body or face products of this brand, so I decided not to complain and I applied foundation on my face. Already during the application, I was pleasantly surprised with the results and what I saw after few hours exceeded my wildest expectations – my complexion was perfect, foundation didn’t shine, it didn’t oxidize on me, didn’t emphasize the pores or wrinkles ….
That’s why when Bielenda launched a new line of face fluids I was willing to test them. I want to describe two of them today: Nude Glow and Nude Cover. Below I’m going to tell you more about these foundations, but I can already tell you that you can buy them sight unseen and you will be satisfied!
Oba podkłady znajdują się w miękkiej tubce o pojemności 30 g. Opakowanie jest bardzo wygodne, dozuje odpowiednią ilość, dość gęstego, kremowego kosmetyku. Opakowania nie są może luksusowe (ale weźcie pod uwagę, że kosmetyk kosztuje 13 zł!), ale estetyczne i poręczne. Konsystencja obu podkładów jest podobna, kremowa ale jednocześnie lekka i nie tłusta. Posiadam dwa odcienie 01 jasny beż oraz 03 słoneczny beż. Oba odcienie mają żółtawą, ciepłą tonację, pozbawioną różowych pigmentów. Moja cera właśnie potrzebuje takiej kolorystyki, więc za to duży plus. Minusem może być mała gama kolorystyczna – najjaśniejszy odcień może okazać się zbyt ciemny dla wyjątkowo bladolicych. Dla mnie odcień 01 jest odrobinę za jasny, z kolei 03 jest ciut za ciemny. Ale niedługo lato, więc wtedy idealnie wpasuje się w moją karnację. W obu podkładach trochę brakuje mi filtra przeciwsłonecznego, ale w końcu nie można mieć wszystkiego;)
Both foundations are in a soft tube of 30 g capacity. Package is very comfortable, you can easily dose proper amount of these quite thick, creamy cosmetics. Packages are not luxurious (but take into account that cosmetics cost 13PLN!), but aesthetic and handy. Consistency of both foundations is similar – creamy, light and not greasy. I have two shades: 01- bright beige and 03- sunny beige. Both shades have a yellowish warm tone with no pink pigments. My skin needs such color, so it’s a big plus. The minus may be a small color range – the lightest shade may turn out to be too dark for extremely pale skin. For me, shade 01 is a bit too bright, and 03 is a bit too dark. But summer is coming, so then they will be perfect for my skin. Foundations don’t contain SPF, but you know you can’t have everything 😉
Bielenda Nude Cover, fluid kryjący, odcień 03 słoneczny beż
Jest to podkład kryjący, którego zadaniem jest poprawa wyglądu cery, przykrycie niedoskonałości, przebarwień, przy jednoczesnym zapewnieniu jej aksamitnej gładkości. W składzie znajdziecie m.in. witaminę E i silikę.
Podkłd dzięki lekkiej konsystencji dobrze rozprowadza się na skórze, nie tworzy smug, nie roluje się, ani nie wchodzi w zmarszczki czy pory. Nie jest to także podkład zastygający na twarzy. To co mniej najbardziej zaskoczyło, to to jak pięknie stapia się ze skórą. Dzięki temu jest niemalże niezauważalny na twarzy, a cera wyraźnie upiększona. Jest to podkład kryjący, o matowym wykończeniu i bardzo podoba mi się, że cera jest przez cały czas świeża, zmatowiona, ale nie w taki pudrowy sposób.
Nie znoszę dokonywać poprawek makijażu i wymagam, aby kosmetyki trzymały się w nienaruszonym stanie minimum 8 godzin. Ten podkład trzyma się perfekcyjnie od rana do wieczora! Trwałość naprawdę mile mnie zaskoczyła. Nie pojawiły się u mnie żadne podrażnienia, przesuszenia czy zapchanie porów podczas używania tego podkładu. Posiadam kolor 03, słoneczny beż, który jest ciepłym i żółtawym odcieniem. Aktualnie jest od dla mnie odrobię za ciemny, ale daję mu ogromny plus za świetne wtapianie się i żółtawe pigmenty.
Bielenda Nude Cover, cover fluid, shade 03 – sunny beige
It’s a cover fluid that perfectly improves the appearance of skin with imperfections and pigmentation marks, providing velvety smoothness and even appearance. In the composition you can find among others: Vitamin E and silica. Thanks to the light texture, it spreads well on your skin, doesn’t smear, doesn’t roll off and it doesn’t settle into pores or fine lines. It doesn’t look cakey. What surprised me the most is that melts beautifully into the skin. It’s almost imperceptible on the face and skin is definitely more beautiful . It’s a coverage foundation which gives matte finish and I really like that my skin is fresh and matte all the time but not in a powdery way. I hate touching up my make-up so I want cosmetics which last for at least 8 hours. This foundation lasts perfectly from morning till night! Its durability really surprised me. I didn’t have problems with irritations, dryness or pore clogging during using this fluid. I have shade 03 – sunny beige, which is a warm yellowish shade. Currently it’s a little bit too dark for me, but I give him a huge plus for great melting into the skin and yellowish pigments.
Bielenda Nude Glow, fluid rozświetlający, odcień 01 jasny beż
Ten podkład równie lekko rozprowadza się na twarzy, nie zastyga, nie tworzy smug, nie roluje się. Delikatnie wyrównuje koloryt cery i cechuje się lekkim kryciem. Wykończenie jest lekko rozświetlone, jednak podkład nie zawiera żadnych drobinek w sobie. Raczej jest to efekt zdrowego blasku. Trwałość podkładu zasługuje na pochwałę, podkład mimo, że daje efekt promiennej cery, nie powoduje przetłuszczania się skóry. Nawet strefa T po kilku godzinach jest nadal matowa. Moim zdaniem odcień 01 jasny beż będzie odpowiedni dla większość kobiet w Polsce, o przeciętnej karnacji w żółtawej tonacji. Moim zdaniem to bardzo dobry lekki podkład na co dzień, dający efekt promiennej cery.
Bielenda Nude Glow, Illuminating fluid, shade 01 – bright beige
This foundation also spreads smoothly, doesn’t look cakey, doesn’t smear, doesn’t roll off. It evenenses skin tone and provides light coverage . Finish is slightly illuminated, however, the cosmetic doesn’t contain any shimmer particles. It’s rather a result of healthy glow. Primer’s durability deserves praise – it gives a beautiful healthy radiant look to your skin without looking greasy. Even T- zone is still matt after few hours . In my opinion shade 01 – bright beige will be perfect for most women in Poland, who have a yellowish skin tone. In my opinion, this is very good, light foundation for everyday use which gives you radiant skin.
Jest to zdecydowanie jedno z moich największych odkryć i polecam Wam serdecznie te podkładyJ Dajcie mi znać czy znacie te fluidy oraz jakie są Wasze ulubione podkłady
That’s one of my biggest discoveries, and I truly recommend you these foundations J. Please let me know if you know these fluids and what are your favorite foundations ?
Szmaragd
Jeszcze ich nigdzie nie spotkałam, ale prezentują się ciekawie 🙂
EvelineBison
Są dostępne online, ale tez w popularnych drogeriach stacjonarnych 🙂 Ja też bym na nie w sklepie nie zwróciła uwagi, bo nie wyróżniają się specjalnie;) Ale są super!
jointyicroissanty
Nie miałam z tymi podkładami styczności, właściwie to zamiast podkładu używam mineralnego pudru sypkiego, ale możliwe, że w przyszłości wypróbuję:)
EvelineBison
Masz śliczną cerę 🙂 Minerałki na pewno w zupełności Ci wystarczą 🙂
Ewa Macherowska
Uwielbiam kosmetyki tej marki! 🙂
EvelineBison
Ja też 🙂
Daniella Dias
Eu amei conhecer os novos produtos.
Belo post!
Dany
Blog Breshopping da Dany
Conheça também o Breshopping da Dany KIDS
EvelineBison
Thank you for visiting 🙂
Anna piekeperfumy
Pielęgnację ciała tej marki polubiłam, ale z podkładami nie miałam jeszcze przyjemności;) Fajnie, że są takie dobre!
EvelineBison
ja też uwielbiam pielęgnację Bielendy i nie zakładałam, że w kolorówce może dorównywać produktom z wyższej półki. Dlatego to dla mnie wielkie zaskoczenie 🙂
Kathy Leonia
dla mnie to za mały mat;p
EvelineBison
Jest jeszcze wersja typowo matująca 🙂
Ale ja ostatnio jestem zakochana w takim efekcie glow;)
MalwaO
Znam troszkę inną (chyba starszą wersję) podkładu kryjącego Bielendy i jest GENIALNY! mam nadzieję, że go nie wycofali albo, że nie zmienili formuły bo tamta była naprawdę cudowna. I w dodatku kosztował ok. 10 zł 😀
EvelineBison
Ta próbka o której pisałam w poście, to właśnie tej starszej wersji. Ta jest bardzo podobna 🙂
Aneczkablog
Kolorówki od nich nie miałam jeszcze ale kosmetyki do pielęgnacji uwielbiam, choć ostatnio jeden produkt bardzo mocno mnie rozczarował..
EvelineBison
Jestem ciekawa co Cię rozczarowało. Ja też testuję sporo ich kosmetyków i jestem naprawdę pod wrażeniem bo jakością są zbliżone do znacznie droższych kosmetyków 🙂
Anonimowy
W końcu jakiś dostępny cenowo kosmetyk! 🙂
EvelineBison
Na blogu pojawiają się kosmetyki w szerokim przedziale cenowym:)
Carina
Your skin looks amazing, so I would definitely try these products. I’m new to the brand, so thanks for introducing it.
xo
http://www.carinavardie.com
EvelineBison
Thank you 🙂 You should try this 🙂
magda-domowy klimacik
Chętnie bym wypróbowała, tym bardziej, że moje dwa podkłady się kończą, ale wydaje mi się, że ten 01 mógłby być dla mnie i tak za ciemny. Tak wygląda na zdjęciu 🙂 Obejrzę go sobie na żywo jak będę miała okazję 🙂 Chyba, że gdzieś próbki dostanę ?
EvelineBison
Mała gama kolorystyczna jest właśnie minusem. „Przeciętne” karnacje na pewno odnajdą dla siebie odcienie, ale bardzo jasne cery mogą już mieć problem. Jeśli zwykle wybierasz najjaśnieszy odcień podkłdów, i zdarza się, że są za ciemne, to w tym przypadku pewnie będzie podobnie. Chociaż z drugiej strony dla mnie 01 jest za jasna troszkę, a ja wcale nie mam ciemnej karnacji 🙂 Najlepiej wypróbować na twarzy 🙂 Ja właśnie miałam próbkę kiedyś, taką w saszetce, ale nie mam pojęcia jak trafiła w moje ręce;)
Pozdrawiam!
Zoya
fajnie się prezentują <3
EvelineBison
Prawda 🙂
Iwona Gold
Wspomniałam chyba kiedyś pod jednym z Twoich wpisów, że moja siostra bardzo lubi podkłady
tej marki. Muszę jej przekazać, że pojawiły się ciekawe nowości, bo ona nigdy z tymi informacjami nie jest na bieżąco;).
Udanego i słonecznego weekendu! 🙂
EvelineBison
Jeśli Twojej siostrze podobały się poprzednie wersje ( ja miałam kilka próbek i uważam, że były świetne:)), to jestem pewna, że te podkłady także przypadłyby jej do gustu 🙂