Na mojej drodze do pięknych włosów sięgałam już po różne specyfiki – oprócz klasycznych produktów pielęgnacyjnych jak maski i odżywki, olejki, sera, wcierki czy toniki stosowałam także różnego rodzaju suplementy – w formie tabletek, kapsułek, płynów. Tym raz wypróbowałam coś wyjątkowo smacznego – żelki, które dbają o włosy! Do tej pory widziałam żelki w aptece jako witaminy dla maluchów. Jako, że uwielbiam żelki, chętnie „zajadałam” się Misiami na Zdrowe Włosy od Noble Health. Wiele z Was pytało mnie na Instagramie o efekty kuracji, dlatego też dziś opiszę Wam moje wrażenia po zakończonej kuracji.
On my way to beautiful hair I reached for different solutions – in addition to classic care products like masks and conditioners, oils, serum, embrocations or tonics I also used various supplements – in the form of tablets, capsules or liquids. This time I tried something exceptionally tasty – jellies which take care of my hair! So far, I’ve only seen jellies as one of the forms of vitamins for kids in pharmacies. As I love jellies, I gladly eat Bears for Healthy Hair by Noble Health. Many of you asked me about the effects of this treatment on Instagram , so today I’m going to tell you about impressions.
Co to są Misie na zdrowe włosy Noble Health?
To po prostu witaminy na włosy; suplement diety w formie żelek dla dorosłych. Każdy miś, to aż 13 składników odżywczych + pomarańczowy smak! Uwaga dla dbających o linię: 1 żelek = tylko 3 kcal!
Misie dbają o 3 cechy pięknych włosów: zdrowie, kolor, blask. 1 żelek zawiera 13 składników odżywczych. Biotyna, cynk, selen pomagają zachować zdrowe włosy. Miedź pomaga w utrzymaniu prawidłowej pigmentacji włosów. Korzystnie wpływa na kolor i blask włosów. Niacyna, witamina A pomagają zachować zdrową skórę. Witamina E, mangan pomagają w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Każdy składnik odżywczy w preparacie pokrywa w rekomendowanej dawce do spożycia 100% lub więcej swojego dziennego zapotrzebowania, np. biotyna to aż 500% RWS! Żelki te są bezglutenowe oraz bez laktozy.
Pełen skład znajdziecie na stronie Noble Health.
What are Healthy Hair Bears Gummies by Noble Health?
These are just vitamins for hair; Dietary supplements in the form of jellies for adults. In every bear that you eat there are 13 nutrients + orange flavor! Attention for those of you who care of weight: 1 bear = only 3 kcal!
Bears take care of 3 hair features: health, color, glow. 1 jelly contains 13 nutrients. Biotin, zinc, selenium help to keep your hair healthy. Copper helps maintain proper pigmentation of the hair. It favorably affects hair’s color and brilliance. Niacin, vitamin A help to maintain healthy skin. Vitamin E, manganese help to protect cells against oxidative stress. Each nutrient in the preparation covers, in the recommended dose for consumption, 100% or more of its daily requirement, e.g. biotin is up to 500% RDIs! Jellies are gluten free and lactose free.
Full composition you can find at Noble Health website.
Moja opinia: Kiedy zaczynałam suplementować się tymi żelkami stan moich włosów był średni – po zimie moje włosy były trochę przesuszone i odwodnione, a przesilenie wiosenne powodowało wzmożone wypadanie. Oczekiwałam głównie zahamowani wypadania włosów. Każdy żelek ma kształt Misia i muszę przyznać, że jest to naprawdę urocze. Te Misie kojarzą mi się z takim troskliwymi „aniołami stróżami”, które pilnują stanu moich włosów. Żelki są opakowane w plastikowy słoik, który mieści ok. 60 żelków. Wg producenta powinniśmy zjeść 2 żelki dziennie, więc 1 opakowanie wystarcza na miesięczną kuracje. Podoba mi się dobra dostępność tego preparatu. Znajdziecie je w Rossamanach, niektórych aptekach, drogeriach i oczywiście online. Żelkowy Miś jest dość spory, mięciutki i ma pomarańczowy (choć lekko gorzkawy) smak. Zjadałam je wieczorem i nie miałam żadnych problemów ze strony układu pokarmowego, mdłości czy zawrotów głowy (które czasami u mnie występowały gdy przyjmowałam inne witaminy). Myślę, że forma żelków jest świetną alternatywą dla osób, które nie lubią lub zapominają łykać tabletki. O takiej „przekąsce” trudno zapomnieć 😀 Uważam, że to dobre połączenie przyjemnego z pożytecznym – smaczny, pomarańczowy smak i pielęgnacja włosów w jednym. My opinion: When I started taking these jelly bears, the condition of my hair was average – after winter my hair was a little dried out and dehydrated, and spring solstice caused excessive hair loss. My expectations – I wanted to forget about hair loss. Each jelly has a bear shape and I must admit that it is really cute. I associate these bears with such caring „guardian angels” who watch over my hair. Bears are in a plastic jar which contains 60 jellies. According to the manufacturer recommended dose is 2 jellies per day, so 1 jar is enough for a month of treatment. I like the fact that these jellies are so easy to get. You can find them in Rossmann drugstores , some pharmacies, drugstores and of course online. Jelly Bear is quite large, soft and has an orange (though slightly bitter) taste. I ate them in the evening and I didn’t have any problems with my digestive system, no nausea or dizziness (which I sometimes had when I was taking different vitamins). I think form of jellies is a great alternative for people who don’t like or who forget to take tablets. It’s difficult to forget about such “snack”:D. I think it’s a good combination of pleasant and healthy thing – tasty, orange flavor and hair care in one piece. Daję ogromny plus za skład – podstawowym składnikiem jest biotyna, której w 2 misiach jest aż 500% rekomendowanej dawki dziennej(większa dawka występuje chyba tylko w Biotebalu, ale to już lek, a nie suplement) oraz 100% dziennej dawki cynku i selenu. Ciekawy jest także dodatek miedzi, który ma wpływać na blask i intensywność koloru. Po dwóch miesiącach stosowania żelków przestałam mieć problem z wypadaniem włosów, co więcej pojawiło mi się sporo nowych baby hair. Wyraźne jest też zwiększenie elastyczności włosów i ich poziomu nawilżenia. Moje włosy stały się też pełne naturalnego blasku. Na Instagramie pytałyście mnie czy zauważyłam szybszy wzrost włosów od czasu kiedy stosuję te żelki. Moje włosy zawsze rosną bardzo szybko i trudno mi powiedzieć czy to zasługa właśnie tego suplementu. Na pewno jeszcze nie raz do nich wrócę, bo to zdecydowanie najprzyjemniejsza forma dbania o włosy z jaką miałam styczność. Lubicie żelki? 🙂 Huge plus for composition – the basic ingredient is biotin and in 2 bears is up to 500% of recommended daily dose ( higher dose is probably only in Biotebal, but it’s a drug, not a supplement) and 100% of daily dose of zinc and selenium. Interesting is also the addition of copper, which has influence on brilliance and color intensity. After two months of taking jelly bears I stopped having problems with hair loss and more baby hair appeared. Elasticity of my hair and its moisture level are also increased . My hair is also full of natural glow. You asked me on my Instagram whether I noticed faster hair growth since I used these jelly bears. My hair always grows very fast and it is hard for me to say whether it is only thanks to this supplement. I will definitely come back to them again, because it is definitely the most pleasant form of taking care of hair I have ever tried. 🙂 Do you like jellies? 🙂
malwina m
Pierwszy raz słyszę o żelkach na piękne włosy, a twoje właśnie takie są. Skład mają bardzo dobry, myślę że są warte wyprobowania!
EvelineBison
To na pewno przyjemniejsza formuła niż tabletki 🙂
Justyna
Ależ uroczy suplement diety. Przy najbliższej okazji kupię sobie te żelki. Zwykłe tabletki najczęściej zapominam zażywać. Z misiami może być inaczej :)!!!
EvelineBison
O żelkach ciężko zapomnieć, przynajmniej mi 😀
Olga
Świetny pomysł! Uwielbiam żelki, więc na pewno się skuszę ♥
EvelineBison
🙂
Ewa Macherowska
Genialny patent! 🙂
Ptysia
Już wiele razy słyszałam o tych misiach 🙂
EvelineBison
Jest o nich głośno:)
Aneczka
Jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdziły bo opinie na internecie krążą różne ale to chyba wiele zależy od samych włosów i od organizmu 🙂
EvelineBison
Na pewno, tak jak piszesz, wiele zależy od danego przypadku i jeśli chodzi o samo wzmocnienie włosów, to na pewno się sprawdzą. Ale jeśli przyczyną słabych włosów jest zły stan zdrowia czy mocne zabiegi(dekoloryzacja, prostownica itp, które łamią włosy) to wówczas same suplementy nie pomogą;)
Madziastylee
hehe 🙂 czego to ludzie nie wymyślą 🙂
EvelineBison
Całe szczęście, że ciągle coś nowego, bo by nam zostało picie tranu 😀
Kashayas
These sounds interesting
EvelineBison
🙂
Anna piekeperfumy
Podoba mi się, że nawet suplementy diety mogą się teraz kojarzyć z czymś miłym:) Żelki chyba każdy lubi, a tabletki to wiadomo;)
EvelineBison
Ja widząc tabletki, które muszę połknąć, zawsze myślę, że coś mi dolega;) A z żelkami, to po prostu przyjemność 😉
Alicja
Wow! Twoje włosy wyglądają pięknie! Zamawiam misie, też chcę takie mieć 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂
MalwaO
Włosy jak marzenie, ale Ty chyba zawsze takie miałaś. A jeśli te miśki smakują jak normalne żelki, to ja bym je od razu zjadła całe 😀
EvelineBison
Dziękuję 🙂 Faktycznie, zwykle miałam włosy w całkiem dobrej kondycji, chociaż po leczeniu kilka lat temu, ubyło mi połowę;)
A żelki są duże – po dwóch będziesz pełna ;D
Arleta
Faktycznie super sprawa taka forma żelków 🙂
EvelineBison
Znacznie przyjemniejsze niż tabletki 🙂
Alice
Bardzo fajny pomysł z tymi żelkami, przypuszczam, że zjadłabym ich więcej niż trzeba 😉
EvelineBison
Ja też miałam takie obawy, ale pilnowałam się 😉
Meri Wild
Nie wiedziałam o istnieniu takich misiów 😉 Wyglądają super!
http://www.meriwild.com
EvelineBison
Pyszne są 😀
AnetaO
Masz piękne włosy 🙂 Żelki na piękne włosy chętnie zakupię 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Bernadetta Zych
To jest coś co by mi sie przydało 🙂 i jeszcze te słodkie misie 🙂
EvelineBison
Forma tego suplementu jest przesłodka 🙂
ilijacfashion
Great post, I like it 🙂
new post
http://mensfashionobsession.com/
style-of-secret
OOooo kurczę, ale czad ! to coś dla mnie, łakomczucha słodyczowego- zajadając się takimi misiami, to ja mogę dbać o włosy, przyjemne z pożytecznym 🙂 hehehe
Anya Dryagina
Very nice product and I really like the pictures!
http://www.recklessdiary.ru
ROKSI
Ja jestem niestety uczulona na żelki 🙁
Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu – zapraszam <3
Pozdrawiam :*
Sakurakotoo
Te misie wyglądają wprost cudownie! Dziękuję Ci za tą recenzję bo przyznam, że mam je na oku już od co najmniej paru miesięcy – ale w blogosferze cisza i nie ma po nich śladu w postaci opinii innych dziewczyn, dlatego odwlekałam zakup. Po zapoznaniu się z Twoim wpisem, jestem pewna że w najbliższym czasie wybiorę się do Rossmana i kupię sobie kilka opakowań, bo cena – podobnie jak skład, również zachęca :))
Sakurakotoo ❀ ❀ ❀
Monia
czasami zjedzenie kolejnej tabletki „na coś” niekoniecznie dobrze się kojarzy, a zjedzenie misia od razu brzmi lepiej 🙂
Jenny
Twoje włosy chyba są najlepszą rekomendacją do stosowania żelków na włosy. Również się skusiłam – niekoniecznie ze względu na skład (w niektórych tabletkach znajdziemy podobne składniki), ale raczej ze względu na formę, gdyż nienawidzę łykać tabletek.
Bardzo mocno chwalę sobie to rozwiązanie! Nie dość, że smaczne to i naprawdę skuteczne – zauważam sporą poprawę – zarówno w kondycji włosów, jak i paznokci. Myślę, że zostanę przy żelkach na dłużej :-).