If someone organizes a competition for the fastest (and the most effective) packing for few days trip, I would certainly win the world championship. For several years I had frequent business trips and I mastered the art of putting into the suitcase both clothes appropriate to the office, as well as casual ones that I can wear after work. Certainly, in terms of skilful packing influence had the fact that I lived in three different places at the same time and I had to make sure that I took all necessary items to each place. For me, it was not a problem to pack for 5 days and go to an unknown city or country. I felt strange when I did not go somewhere once a week. And I admit – I love when there’s a lot of going on, I love such pace, but … sometimes I miss sweet „dolce far niente”. And the older I am, the bigger temptation are weekends without any plans for me.
Gdyby ktoś organizował konkurs na najszybsze (i efektywne)pakowanie walizki na kilkudniowy wypad, z pewnością zdobyłabym mistrzostwo świata. Przez kilka lat w pracy miałam częste delegacje i opanowałam sztukę zmieszczenia w walizce zarówno ubrań zgodnych z dress codem, jak i takich casualowych, które mogłam wykorzystać po pracy. Na pewno w kwestii umiejętnego pakowania nie było obojętne też mieszkanie w trzech miejscach na raz i pilnowanie, aby do każdego miejsca zabrać potrzebne przedmioty. Nie było dla mnie problemem spakować się na 5 dni i wyjechać do nieznanego miasta czy kraju. Wręcz dziwnie się czułam, kiedy w tygodniu choć raz gdzieś nie wyjechałam. I przyznaję – uwielbiam kiedy tak dużo się dzieje, uwielbiam takie tempo, ale …czasami tęsknię za słodkim „dolce far niente”. A im jestem starsza, weekend na który nie mam planów zaczyna jawić mi się jako ogromna pokusa.
In the past my weekends had to be filled with various intense activities. I spent 99% of Saturdays and Sundays outside, usually out of town, and I was planning such weekend for the whole week. And when suddenly weekend came when my plans were: zero plans – I felt relief and happiness, that I could finally relax, enjoy home. No trips, no sightseeing, no shopping, cinema, swimming pool, restaurants, meetings. Only me, husband, our area, cooking together, watching old movies and reading books. Generally – nothing interesting and nothing to talk about with excitement in the office on Monday morning, when colleagues ask” what did you do at the weekend?”
But does each free day have to be so intense and „wow”? I was really happy that at least one of some weekends I could spend at home, without going out when it’s cold and rainy.
“Everything is better in your pyjamas” … and you know what? It’s true !!
So this week, I tell my friends that I did nothing and most importantly: it was great!
Kiedyś moje weekendy musiały być wypełnione po brzegi intensywnymi zajęciami. 99% sobót i niedziel spędzałam poza domem, zwykle poza miastem, a plan na weekend szykowałam przez cały tydzień. I kiedy w końcu przyszedł taki weekend, że moje plany sprowadzały się do: zero planów, poczułam i ulgę i szczęście, że w końcu mogę odpocząć, nacieszyć się domem. Żadnych wyjazdów, żadnego zwiedzania, żadnych zakupów, kina, basenu, restauracji, spotkań towarzyskich. Tylko ja, mąż, nasze gniazdko, wspólne gotowanie, oglądanie starych filmów i czytanie książek. W sumie – nic ciekawego i nic o czym można by opowiadać z ekscytacją w poniedziałkowy poranek w biurze, kiedy współpracownicy zapytają: co fajnego robiłaś w weekend?.
Ale czy naprawdę każdy wolny dzień musi być taki intensywny i „wow”? Ja naprawdę potwornie ucieszyłam się z tego, że chociaż jeden z nielicznych weekendów mogłam spędzić najnormalniej w świecie w domu, nie wychylając nosa z mieszkania na zimno i deszcz.
„Wszystko jest lepsze w piżamie” … i wiecie co? To prawda !! 🙂
Więc w tym tygodniu odpowiadam znajomym, że nic nie robiłam i co najważniejsze : to było wspaniałe!
sweter/sweater Ralp Lauren via AmericanOutlet.pl
jeansy/jeans Calvin Klein via AmericanOutlet.pl
szpilki/shoes Renee.pl
Z kodem : BISON2018 możecie zrobić zakupy z 30% zniżką na www.americanoutlet.pl
And I am very happy that in the end I could relax in silence and nothing terrible happened …;) World didn’t end when I didn’t check my emails for these two days, nothing changed when I did not do anything productive.
I hope that next weekend I will be able to spend in the same way, without rush and planning next tasks.
I hope that your weekend was also successful and that you spent nice time, no matter whether it was a busy end of the week or lazy weekend.
I cieszę się ogromnie, że w końcu mogłam sobie pozwolić na ten spokój i ciszę i nic strasznego się nie stało…;) Nie zawalił się świat jak nie sprawdziłam poczty w komputerze przez te dwa dni, nie zmieniło się nic jak nie pomyślałam, że mogłabym zrobić coś bardziej produktywnego.
Mam nadzieję, że następny weekend też będę mogła spędzić w takim spokoju, bez tej gonitwy i ciągłego planowania kolejnych zadań.
Mam nadzieję, że Wasz weekend także był udany i, że spędziliście miło czas, bez względu na to, czy był to kipiący od aktywności koniec tygodnia, czy pozbawiony planów, leniwy weekend.
Ewa Macherowska
Pięknie razem wyglądacie! 🙂
EvelineBison
Wiadomo 😉
Dziękuję:*
Miss Sasanja
Śliczny biały sweterek!
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Vika
Thanks for the interesting post! Have a nice day)
EvelineBison
Thank you dear 🙂
Agnieszka
Oj tak, u mnie również był leniwy weekend. Fajnie tak czasem bez planu, na luzie:)
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
EvelineBison
Uwielbiam takie leniwe weekendy 🙂 Pozdrawiam!
Tynka
to najlepsza forma spędzania wolnego czasu! 🙂 a zdjecia cudowne, sweterki tez!
EvelineBison
Zdecydowanie 🙂 Dziękuję 🙂
Monika
Masz śliczny sweter. 🙂 Uwielbiam weekendy, w które nie muszę się niczym zajmować i mogę odpocząć, a takie zdarzają się rzadko. Super, że miałaś chwilkę, by się zrelaksować w domowym zaciszu. 🙂
EvelineBison
Dziękuję 😉 Niestety, ja też mam rzadko kiedy takie weekendy 😉
Pozdrawiam!
Anna piekneperfumy
Takie spokojne, a nawet nudne weekendy są bardzo potrzebne i …fajnie;). Od czasu do czasu;). Pięknie razem wyglądacie:)***
EvelineBison
Dokładnie 🙂
Dziękuję!
style-of-secret
Racja, my z mężem ( wtedy jeszcze chłopakiem/narzeczonym) lubiliśmy wlaśnie spędzać weekendy tylko we dwoje, obejrzeć jakiś dobry film, napić się wina, porozmawiać na spokojnie, czy po prostu poleżeć i celebrować słodkie lenistwo, na które w tygodniu zupełnie nie było czasu, więc doskonale rozumiem Wasze podejście 🙂
buziaki :*
Daria
EvelineBison
Dokładnie tak samo u nas 🙂 Udanego wieczoru:*
nelliax
Przepiękne zdjęcia <3 Sweterki same w sobie bardzo ładne ale w zestawieniu damsko-męskim wyglądają świetnie ;))
Pozdrawiam!
EvelineBison
Dziękuję 🙂 też najbardziej lubię zestawienie – męski + damski 🙂
jointyicroissanty
Ja też takie spokojne weekendy z mężem uwielbiam, gdy przygotowujemy ulubioną pizzę, idziemy z psem na długi spacer, czy oglądamy filmy. Napradwdę wtedy odpoczywam. Piękne zdjęcia z klimatem, a sweterki urocze:)
EvelineBison
Domowa pizza w weekend – to jest to! 🙂
Monika
Uroczo razem wyglądacie! :*
Ładny sweterek 😉
Zapraszam CAKEMONIKA 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Vika
Sounds really interesting! Thanks for the post)
EvelineBison
Thank you 🙂
Kobieta po 30
Pięknie Ci w tym sweterku. Taki klasyk, a jednak jaki elegancki 🙂 jest naprawdę super
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Meri Wild
Super sesja, a Ty wyglądasz pięknie! 🙂
http://www.meriwild.com
EvelineBison
Bardzo mi miło , dziękuję :*
Malwina m
Świetne sweterki,ja ma podobny tylko fioletowy Ralpha.
Emmi
Lovely post <3 You are such a beautiful couple! Please show us some more details of your home and decoration style?