The best thing in your life is that you hold the reins and you’re the captain of your ship of life. You can control the route, choose a course or let the wind steer your ship;) Of course, you can’t always control everything, but you can make many decisions that affect where you will get. I always try to get conclusions from my mistakes and stumbles and implement them to my life to make it happier and healthier. I don’t believe in resignation and I don’t content myself with half-measures for a long time. I believe in finding things that make me happier. And that’s why I have recently implemented a few improvements that are so simple that I can’t understand why I delayed implementing them for so long!
Najfajniejszą rzeczą w naszym życiu jest to, że to my trzymamy stery i jesteśmy kapitanem na statku naszego życia. Możemy kontrolować trasę, wybierać kurs, albo pozwolić, żeby to wiatr sterował naszym statkiem;) Oczywiście, nie zawsze wszystko jesteśmy w stanie kontrolować, ale możemy podjąć wiele decyzji, które wpływają na to gdzie dotrzemy. Zawsze staram się wyciągać wnioski z moich błędów i potknięć i wprowadzać je do mojego życia, aby było szczęśliwsze i zdrowsze. Od dawna nie wierzę w rezygnację lub zadowolenie się półśrodkami. Wierzę w znalezienie tego, co czyni mnie najszczęśliwszą. I dlatego ostatnio wprowadziłam kilka ulepszeń, które są tak proste, że nie mogę pojąć, że zwlekałam z wdrożeniem ich tak długo!
I gave up coffee
Seriously! I totally gave up coffee even that I was a person that identified with terms like #coffeelover, #butfirstcoffee, #coffeeisalwaysgoodidea and who could open eyes only after sip of black, strong drink. And what happened? I’m still alive. I have more energy, I am not so nervous and I sleep better. And I don’t even miss caffeine. I still don’t believe that I was able to say goodbye to my favorite coffee so easily. I often drank over 6 cups a day and now not even a drop.
Odstawiłam kawę
Serio! Odstawiłam kawę totalnie, mimo, że byłam osobą, która utożsamiała się z określeniami #coffeelover, #butfirstcoffee, #coffeeisalwaysgoodidea i która otwierała oczy dopiero po pierwszym łyku czarnego, mocnego napoju. I co się stało? Nadal żyję. Mam więcej energii, nie jestem tak nerwowa i lepiej śpię. I nawet nie tęsknię za kofeiną. Nadal nie wierzę, że udało mi się tak łatwo pożegnać z ulubioną kawą, której wypijałam często ponad 6 filiżanek dziennie.
I have limited using the computer to a minimum
Another thing without which I couldn’t imagine my life was computer – after all, I have everything on it – things concerning my job, hobby, music, movies …. I couldn’t imagine going somewhere for two days and not taking my computer with me. Recently, I use it mainly for work and try to do everything on it in 2 hours a day. And I must admit that I still can do my job in 3 times shorter 🙂 And another change is leaving the computer at home when I go somewhere. Such trip, whether it’s a business trip or a typical recreational trip, is much nicer than checking e-mails and being on-line all the time
Ograniczyłam korzystanie z komputera do minimum
Kolejna rzecz bez której nie wyobrażałam sobie mojego zycia to komputer – przecież mam na nim wszystko – pracę, hobby, muzykę, filmy….Nie wyobrażałam sobie wyjechać chociaż na 2 dni i nie zabrać ze sobą komputera. Ostatnio używam go głównie do pracy i staram zamknąć się w 2 godzinach dziennie. I muszę przyznać, że nadal udaje mi się wykonać moją pracę w 3 razy krótszym czasie 🙂 I kolejną zmianą jest zostawianie komputera w domu kiedy wyjeżdżam. Taki wyjazd, czy to służbowy czy typowo rekreacyjny jest znacznie przyjemniejszy aniżeli ciągłe siedzenie pod mailem i w sieci.
I started to exercise
I’m not a type of girl who can’t live without gym. Just the opposite – I could spend the whole day on a chair with books. However, whenever there was any sport activity in my life, I felt much better, I had more energy. I decided to spend half an hour on exercising every day. My biggest motivator is Qczaj;) I love him because he doesn’t treat himself seriously and has a great sense of humour. After a few weeks, morning gymnastics became my habit, just like brushing my teeth or preparing my breakfast.
Zaczęłam ćwiczyć
Nie jestem typem dziewczyny, która nie może żyć bez siłowni. Wręcz przeciwnie – mogłabym cały dzień spędzć w fotelu z ksiażkami. Jednak zawsze, kiedy w moim życiu pojawiała się jakaś aktywność sportowa, czułam się znacznie lepiej, miałam więcej energii. Postanowiłam, że poświęcę dziennie pół godziny na ćwiczenia. Moim największym motywtorem jest Qczaj;) Uwielbiam go! Przede wszystkim za ogromny dystans do siebie i wielkie poczucie humoru. Po kilku tygodniach poranna gimnastyka stała się moim nawykiem, tak jak szczotkowanie zębów czy przygotowanie śnadania.
sweter/sweater Ralph Lauren (American Outlet – z moim kodem: BISON2018 otrzymacie 30% zniżki na zakupy)
koszula/shirt Tommy Hilfiger
spodnie/jeans H&M
płaszcz/coat MaxMara
botki/boots Renee.pl
torebka/ bag PaulinaSchaedel.com
zegarek/watch Komono
okulary/sunglasses Answear
I limited sugar in my diet
Sugar is my only one addiction (not counting shoes and until recently coffee). While introducing these few changes in my life, I also decided to limit sugar. I never added sugar to my tea or coffee, but every day I had to eat a lot of sugar in the form of chocolate, cookies, chocolate bars and other delicacies. Unfortunately, I didn’t manage to minimize sugar to zero (besides, I didn’t have such goal) but I limited it to a minimum. I admit that at the beginning it was difficult, but the longer I didn’t eat sweets, the less I wanted them 🙂
Ograniczyłam cukier
Cukier to jedyne moje uzależnienie (nie licząc butów, do niedawna była to jeszcze kawa). Razem z wprowadzeniem tych kilku zmian w moim życiu, postarałam się też ograniczyć spożycie cukru. Nigdy nie słodziłam herbaty czy kawy, ale nadrabiałam to w inny sposób – każdego dnia musiałam zjeść sporo cukru w postaci czekolady, ciastek, batonów czy innych pyszności. Niestety nie udało mi się zminimalizować do zera spożycia cukru (zresztą nie taki miałam cel), ale ograniczyłam go do minimum. Przyznaję, że początki były trudne, ale im dłużej nie jadłam słodyczy, tym mniejszą miałam na nie ochotę:)
I chilled out
This was the most difficult change I made. It is true that I still have to master and improve it, but I have already made a very big progress in this matter. Formerly, I was worried about everything, literally everything was able to stress me and take my mind off. Small, neutral remark at work or at home caused making up negative scenarios in my head, which never brought to life even in 1%. Currently, I try to keep bigger distance from everything, especially if I don’t have influence on some issues.
Wyluzowałam
To byłam najtrudniejsza zmiana jaką wprowadziłam. Co prawda, ciągle muszę nad tym panować i doskonalić, ale zrobiłam już bardzo duży progres w tej kwestii. Kiedyś przejmowałam się wszystkim, dosłownie wszystko było w stanie mnie zestresować i zająć moje myśli. Drobna, neutralna uwaga w pracy czy w domu sprawiała, że pisałam czarne scenariusze w głowie, które nigdy nawet w 1% nie zrealizowały się. Aktualnie staram się do wszystkiego podchodzić z większym dystansem, zwłaszcza, jeśli są to kwestie na które i tak nie mam wpływu.
“Small changes can make a huge difference” I totally agree. Do you know why? Because I know that this may seem like small changes, but I must admit that introduction of these five minor changes has very positive effect on my life and on my happiness. I am curious if you also sometimes introduce changes in your life. Or maybe you want to change something, but you still don’t have motivation or stimulus to action? Share your feelings with me in your comments.
„ Małe zmiany mogą zrobić wielką różnicę”. Całkowicie się z tym zgadzam. Wiecie dlaczego? Bo wiem, że może się to wydawać drobnymi zmianami, ale muszę przyznać, że wprowadzenie tych pięciu drobnych zmian bardzo pozytywnie odbiło się na moim życiu i poczuciu szczęścia. Jestem ciekawa czy Wy czasami też wprowadzacie do swojego życia jakieś zmiany. A może chcieliście coś zmienić, ale ciągle brakuje Wam motywacji i bodźca do działania? Podzielcie się Waszymi odczuciami w komentarzach.
Martyna
Torebka trafiła w mój gust 🙂
EvelineBison
Bardzo ją lubię 🙂
Alice
Moim zdaniem czasem trzeba wiedzieć, kiedy powinno się zrezygnować bo wtedy mniej czasu tracimy na coś co i tak się nie powiedzie(a w danej chwili możemy zacząć coś zupełnie nowego). Bardzo fajny zestaw, chętnie bym go sama założyła 🙂
EvelineBison
Odpuszczanie to dobra umiejętność 🙂
Ayuna
Śliczna, stylowa kobieta! naprawdę masz piękny gust, inspirujesz
sama chetnie wskoczyłabym w twój outfit 🙂 przepięknie 🙂
EvelineBison
Bardzo mi miło, dziękuję 🙂
Iwona
Sweterek w 100% w moim stylu 🙂
Ewelina Bauer
wyglądasz świetnie! a co do zmian- na pewno wyjdą Ci na dobre i przyniosą pozytywne długofalowe skutki (potwierdzone info, sama przez to przeszłam) 😀
EvelineBison
Mam nadzieję:) Ja czuję się z tymi zmianami 🙂
Karola
Beautiful styling <3
https://fasionsstyle.blogspot.com/
Eni Abeni
Nice tips my dear Eveline. A really motivational post…
Don’t miss my latest post, now on my blog! Kisses from Italy and thank you for your visit,
Eni
Eniwhere Fashion
First outfit of Alessandro & Alice
Kinga K.
Też ograniczyłam cukier,ale kawy nie potrafię :/ Super look <3
Grace
I love these kind of post where we get to have first hand tips on ways to improve. Love what you said. For myself things that have implemented this yet to improve myself and it is an amazing thing that changed my life. It is having a routine and setting time for self care, improving myself, exercise and so forth. Having a routine changed my way of seeing things. Have an amazing weekend.
Mama z różową torebką
Całość mega mi się podoba 😀
lukaszmakeup.pl
Bez telefonu i komputera bym nie przeżył!
Pani Śniadaniowa
Ja właśnie uczę się odpuszczać, bo zbyt dużą presję sama nie siebie do tej pory wywierałam 🙂 Ale życia bez kawy sobie nie wyobrażam.
EvelineBison
Nie trzeba rezygnować z wszystkiego:) Zwłaszcza jeśli kawka dodaje nam energii 😀
Lakierowniczka
Mega stylizacja! Ogólnie ta nasza pogoda jest dziwna, bo nie ma takiej prawdziwej wiosny! Z zimna od razu w upał i burze… A ja właśnie mam ochotę na stylizację z pięnymi płaszczykami i wiosennymi kurteczkami 🙂
EvelineBison
dokładnie – najpierw było bardzo zimno i nagle zrobiło sie lato 🙂 Pewnie ten przejściowy okres jeszcze nadejdzie 🙂
Gil Zetbase
Gorgeous outfit!
Have a nice week-end!
Gil Zetbase
Ewa Macherowska
Pięknie wyglądasz! 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Izabela Majkut
Świetny płaszcz 🙂
Pozdrawiam – http://izabiela.pl/
EvelineBison
Długo na niego polowałam 😀
Tijana
Wonderful post my dear 🙂
Xoxo and good weekend!
http://itsmetijana.blogspot.rs/
EvelineBison
Thank you 🙂
Emilka
Czy ja wiem, czy takie małe te zmiany? Raczej ważne i bardzo dobre ;). Super outfit.
jointyicroissanty
Pięknie wyglądasz, śliczny sweter i super stylowa całość!
Poza tym same fajne zmiany:)
Ja kawy nie chciałabym odstawić, za bardzo ją lubię, ale ograniczam się do jednej małej czarnej dziennie. Jeśli chodzi o słodycze, to nie wyobrażam sobie dnia bez gorzkiej czekolady lub mlecznej od czasu do czasu (ale niedawno czytałam o kobiecie która żyła ok. 120 lat i jadła ponad 1 kg czekolady tygodniowo, więc pocieszam się prozdrowotnym działaniem tego specyfiku;). Komputer też ograniczam do minimum:)
Miłego dnia!:)
EvelineBison
Nie ma co popadać w skrajności 🙂 u mnie kawa w takiej ilości jakiej piłam nie była dla mnie dobra (zwłaszcza teraz w ciąży), ale 1 filiżanka to sama przyjemność 🙂 Podobnie jak słodycze (w umiarze :))
Miłego wieczoru!
Tynka
Nie jestem do końca przekonana do butów, ale cała reszta jest cudowna i chętnie bym się tak ubrała<3
EvelineBison
Przyznam szczerze, że gdybym wybierałam sam outfit dla kogoś, to na pewno zamiast botków dałabym do tego sztyblety i myślę, że do Ciebie tak by właśnie pasowało 🙂 Ale sama nie czuje się dobrze w płaskim obuwiu (chyba, że sportowym), więc zawsze zakładam coś „na wysokości”;)
PaulinaN
Przepieknie się prezentuje ;*
Anna piekneperfumy
6 kaw to naprawdę dużo, więc tym bardziej podziwiam Twoją silną wolę! Ja kawę piję raz dziennie, czasem wcale, od niej nie jestem uzalężniona, ale od słodyczy niestety tak i to bardzo. Jem codziennie… i niemało;). Z tym powinnam zerwać.
A co do przejmowania się wszystkim też tak mam niestety i tez próbuję to wyeliminować;).
misterna
Piękna stylizacja. Bardzo mi się podoba. Płaszczyk jest przepiękny. Idealnie wszystko do siebie dobrane. 😉
Monika
Ja od zeszłych wakacji zaczęłam codziennie ćwiczyć (czasem robię małe odstępstwa, ale są one tylko chwilowe). 🙂 Od kilku lat nie jem kakao i jest mi z tym dobrze. Cukier też staram się ograniczać. Kawy nie piję, tylko herbatę (oczywiście niesłodzoną). 🙂
Super stylizacja! Podoba mi się połączenie swetra z koszulą. 🙂
Marzena Bartosz
Świetny post i piękna stylizacja
Kasia Leśniewska
Ogromny szacunek z powodu odstawienia kawy i ograniczenia używania komputera. Cały czas planuję w sobie zmiany, ale kończy się na planach… . Ta stylizacja świetnie na Tobie leży 🙂
Bea
Jak to są drobne rzeczy to ja już nie wiem…. Dla mnie odstawienie cukru to jest kwestia życia i śmierci, a nie drobna rzecz 😉
EvelineBison
Przez całe życie cukier stanowił moje podstawowe paliwo 😀 I wielokrotnie próbowałam go rzucić (bezskutecznie:P), wiec wiem jakie jest to trudne, ale teraz jest mi łatwiej, bo jestem w ciąży i od początku mnie po prostu odrzuciło od słodkich rzeczy;) Więc może to małe ułatwienie :D? Mam nadzieję, że po ciąży ten wstręt do cukru mi pozostanie;)
Bea
To chyba jednak możemy liczyć, że masz ułatwienie 😉 mam nadzieję, że po ciąży to już będziesz całkiem przestawiona i tak Ci zostanie 😉
Meri Wild
Uwielbiam Cię w takich kolorach! Piękny zestaw :))
http://www.meriwild.com
Vika
Thanks for the interesting post! Have a nice day)
Agnieszka
Niby małe zmiany, a o wiele lepiej się żyje, prawda? Myślę że ograniczenie spożywania cukru do zera jest niemożliwe… przecież on jest wszędzie! Pij jeszcze 2 litry wody dziennie – zobaczysz różnicę!
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Kobieta po 30
Spore zmiany, gratuluję. Ja z kawą nie miałabym problemu, bo jej nie piję, ale z komputerem trochę tak…Trzymam kciuki Kochana 🙂
Lili 93
Podziwiam Cię za odstawienie kawy☺
Sama wypijalam też 5,6 filiżanek kawy a od kilku lat zostałam przy jednej dziennie ,ale odstawić kawy całkowicie nie potrafię ☺
Jeśli chodzi o wyluzowanie to również podziwiam choć sama staram się czasami odpuścić -stres i ciągle przejmowanie się „co to będzie ” nic dobrego nie da☺
Swietnie wyglądasz w tej stylizacji ?
Pozdrawiam
Lili