Rzadko kiedy ulegam trendom w modzie, prawie zawsze stawiam na klasykę. Potrafię zachwycać się ósmy rok z rzędu kremowym swetrem na zimę albo oklepanym kamelowym płaszczem, który pasuje do wszystkiego. Kolejny sezon potrafię przechodzić w białych spodniach czy jeansowej koszuli.  Do trendów podchodzę z ostrożnością i zwykle kiedy przekonam się do jakiegoś trendu, to pojawiają się nowe trendy….Ale tej zimy zapałałam wielką miłością do kilku mocnych trendów.

sukienka/dress NA-KD
trencz/trench coat F&F
botki/shoes Renee.pl
zegarek/watch Daniel Wellington
torebka/bag Fabiola

Zwierzęce wzory

Zwierzęce wzory powracają co sezon jak bumerang. Ja zwykle omijałam je szerokim łukiem, bo wydawały mi się one zbyt wyzywające, zwracające uwagę i po prostu nie pasowały do mojego stylu. Ale w tym roku moje preferencje odwróciły się o 180 stopni. Panterka zagościła w mojej szafie na dobre i co więcej, mogłabym ją nosić na okrągło. Buty w panterkę (pokazywałam je już TU i TU), pasek, sweter, a nawet sukienka! Marzy mi się jeszcze szyfonowa sukienka w zwierzęcy wzór oraz jedwabna koszula. Upadłam na głowę ? Ale od czasu do czasu można;)

W zwierzęcych motywach lubię także to, że świetnie komponują się z kolorami, które dominują w mojej szafie czyli z neutralnymi, podstawowymi kolorami jak beże, czerń, biel i szarości.
Styl romantyczny Zwiewne spódnice, koronkowe sukienki, kobiece falbanki – taki obraz maluje się przed moimi oczami na myśl o romantycznej stylizacji. W tym roku projektanci stwierdzili, że to świetna baza i dosłowne odniesienia do romantycznego stylu potraktowali jako punkt wyjścia. Nowoczesna interpretacja romantyzmu to gra kontrastu. Im więcej sprzeczności pojawi się w romantycznym outficie, tym lepiej. Letnie, zwiewne tkaniny połączone z grubą wełną? To jest to co lubię najbardziej? Nic więc dziwnego, że trend ten znalazł się wśród moich ulubionych. Od zawsze ulegałam romantycznym wpływom. Nie wyobrażam sobie co prawda, aby cała moja szafa tak wyglądała, ale mały skok w bok od klasyki na pewno mi nie zaszkodzi? Już wczesną jesienią pokazywałam na blogu outfit wpisujący się w klimat nowoczesnej romantyczki i już niedługo pokażę Wam kolejną wersję tego trendu, tym razem w zimowej wersji.

Sztuczne futra i kożuchy

Zawsze w sezonie zimowym lubiłam mieć jakąś puchatą kamizelkę , w zeszłym roku nosiłam bardzo często TĘ czarną kamizelkę. Tej zimy na wybiegach i ulicach królują ciepłe okrycia wierzchnie, sztuczne futra, ciężkie i masywne. Modne są także krótkie modele kożuchów, przypominające kurtki ramoneski i z wełną owczą na zewnątrz. Ja jestem zakochana w kilku modelach, i wzdycham do nich i poluję aż w końcu ich cena będzie trochę bardziej łaskawa dla portfela?

Jestem ciekawa czy Wy uległyście jakimś tegorocznym trendom czy może już wyłapujecie wiosenne trendy i czekacie z utęsknieniem na wiosnę? ?