Lubię zimowy klimat, długie wieczory przy kominku z kubkiem gorącej czekolady w ręku. Jednak, gdy dni stają się coraz dłuższe, a śnieg pada już coraz rzadziej i bliżej już do wiosny, powoli zaczynam z tęsknotą wyglądać wiosny. Zamiast narzucać ciepłą czarną puchówkę, coraz częściej spoglądam tęsknym wzrokiem na cieńsze płaszcze, marynarki, pastelowe, jasne kolory…No i jak wiosna, to nie mogłoby zabraknąć zwiewnych kwiecistych sukienek. Póki temperatury oscylują blisko zera, ratuję się jeszcze ciepłym swetrem i wysokimi kozakami.

To już kolejny raz, kiedy pokazuję Wam na moim blogu nieoczywiste połączenie, można by nawet powiedzieć, że ta cieniutka sukienka pasuje do zimowego, puchatego swetra jak kwiatek do kożucha;) Ale na tym polega moda – możemy się nią bawić i często te nieoczywiste połączenia dają świetny efekt. Narzucenie ciepłego swetra na lekką sukienkę świetnie sprawdza się pod koniec zimy, kiedy jeszcze jest zbyt zimno, aby ubrać tylko cienką sukienkę, a już korci nas wplecenie nieco bardziej wiosennych outfitów.

sukienka/dress RoseBoutique

sweter/sweater RoseBoutique

płaszcz/coat TopSecret

pasek/belt Fabiola

torebka/bag Fabiola

kozaki/overtheknee boots Caprice

Czy Wy też zaczęliście kompletować już wiosenną garderobę? A może już teraz przemycacie trochę wiosennych trendów?Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach 🙂