I’m not a very shy person who is afraid of her own shadow. But unfortunately, I don’t have high self – esteem and I sometimes doubt myself. Even if I learned how to play a self-confident person at work every day, unfortunately, deep inside of me , there is a person who often doubts and doesn’t fully believe in her abilities. I often heard, and I still hear „try harder”, „you can do better than that „. Unfortunately, this type of sentences doesn’t motivate me at all, but they undermine my motivation and as a result, I start thinking I’m not worth anything. Such negative „affirmations” limit me at the end. By observing the surroundings I noticed that a lot of people have similar problem and they also don’t believe in their own potencies. You see, by repeating some phrases over and over again, we become what we believe. By repeating that you are hopeless, you begin to believe in it. The same situation is with lies : ”A lie told once remains a lie but a lie told a thousand times becomes the truth” (Joseph Goebbels). But repeating something can also bring positive effects. Of course, if these affirmations are properly couched.
Nie jestem bardzo nieśmiałą osobą, która boi się własnego cienia. Niestety, nie mam też pełnej pewności siebie i czasami mi jej brakuje. Nawet jeśli nauczyłam się funkcjonować na co dzień i w pracy, jak osoba pewna siebie i o wysokiej samoocenie, to niestety, w głębi mnie siedzi osoba , która często w siebie wątpi i nie do końca wierzy w swoje możliwości. Często słyszałam, i nadal słyszę, „postaraj się bardziej”, „stać Cię na więcej”. Niestety, tego typu hasła wcale nie zagrzewają mnie do walki, tylko podkopują moją motywację, a w rezultacie zaczynam myśleć, że nie jestem cokolwiek warta. W efekcie takie negatywne „afirmacje” zaczynają mnie ograniczać. Obserwując otoczenie widzę, że naprawdę sporo osób ma podobny problem i także nie wierzy we własne siły. Widzicie, powtarzając jakieś kwestie , na okrągło, w końcu stają się one rzeczami w które zaczynamy wierzyć. Powtarzając sobie, że jesteśmy beznadziejni, zaczynamy w to wierzyć. Taka sama sytuacja jest z kłamstwami: „ Kłamstwo powiedziane raz pozostaje kłamstwem, ale kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą” (Joseph Goebbels). Ale powtarzanie czegoś może przynieść także pozytywne skutki. Oczywiście dzieje się tak, jeśli te afirmacje są odpowiednio sformułowane.
Affirmation? What is that?
In a nutshell, these are the sentences that affect the level of self-acceptance. Positive affirmation is a statement that is repeated to encourage and uplift the person repeating it and to identify with it . I have some important affirmations for me on the mirror of my dressing table and on the cork board above my desk and I keep looking at them . This is something that helps me overcome my doubts and also plays crucial role in my self- acceptance.
Every day we put a lot of effort and energy into “assuring” ourselves that „I am for nothing”, „I don’t succeed anyway” etc. which only exacerbates the effect of lack of self-confidence. Instead, we can get rid of such comments and say positive affirmations. How to use them ? As you want! It’s up to you whether you want to repeat it aloud, hang it over your desk, set it as a desktop wallpaper or save it in your notebook and read every night before bed. You can choose any strategy as long as it good for you.
The best is to create a list of your own affirmations, but if you need inspiration I decided to post my own list of daily affirmations here:
Afirmacja? Co to takiego?
W największym skrócie są to zdania wpływające na poziom samoakceptacji. Afirmacja polega zazwyczaj na powtarzaniu pozytywnych twierdzeń na temat własnej osoby, co ma prowadzić do identyfikacji z ich treścią. Ja kilka takich najważniejszych dla mnie afirmacji przypięłam na lustrze toaletki oraz na tablicy korkowej nad biurkiem i ciągle na nie zerkam. To coś co pomaga mi przezwyciężyć wątpienie w siebie, a także odgrywa wielką rolę w mojej drodze do samooakceptacji.
Na co dzień wkładamy sporo wysiłku i energii w zapewnianie siebie, że „jestem do niczego”, „i tak mi się nie uda” etc, co tylko potęguje efekt braku wiary w siebie. Zamiast tego, możemy wyzbyć się takich komentarzy pod własnym adresem i używać pozytywnych afirmacji. Jak je stosować?. Jak tylko chcesz! To tylko od Ciebie zależy czy będziesz je powtarzać na głos, przy przywiesisz je nad biurkiem, umieścisz jako tapetę w laptopie, czy zapiszesz w notesie i będziesz czytał każdego wieczora przed snem. Możesz wybrać jakąkolwiek strategię, byle byłaby dopasowana do Ciebie.
Najlepiej jest stworzyć listę swoich własnych afirmacji, ale jeśli potrzebujesz inspiracji, postanowiłam zamieścić tutaj moją własną listę codziennych afirmacji:
sukienka/dress Lightinthebox
kolczyki/ earrings Perlove
naszyjnik/necklace Dedicante.pl
– Life is full of opportunities (Before I always said to myself, „I have no way out of this situation”)
– My life, my terms (I often have to repeat this affirmation because it usually happens that I accept conditions that others offer me)
– My possibilities are endless
– I respect myself for the decisions I’ve had to make on my own (no matter what it is, a decision is always an action and only action moves us forward)
-I don’t worry about things I can’t control (it’s my biggest nightmare, I often worry about everything, including things that I can’t control in any way)
– No one can replace me (people can be replaced, true, but there is no other person with exactly the same set of features like mine, so no one can replace me)
– Moje życie jest pełne możliwości (wcześniej zawsze powtarzałam sobie, „nie mam już wyjścia z tej sytuacji”)
– Lubię moje życie na moich warunkach ( tę afirmację muszę często powtarzać, bo często zdarza mi się godzić na warunki, które podsuwają mi inni)
– Moje możliwości są nieskończone
– Szanuję siebie za każdą decyzję jaką podejmę (bez względu na to co to jest, podjęcie decyzji to zawsze działanie, a tylko działanie popycha nas do przodu)
– Nie martwię się rzeczami, których nie mogę kontrolować (to moja największa zmora, często zamartwiam się wszystkim, łącznie z rzeczami, na które w żaden sposób nie mogę mieć wpływu)
– jestem nie do zastąpienia (ludzie są zastępowalni, zgadza się, jednak nie ma drugiej osoby z dokładnie takim samym zestawem cech jak moje, dlatego nikt nie może mnie zastąpić)
I know that probably most part of the readers of this post will think that things which I wrote here is a self-development bullshit. I understand that. Especially since I think that all these meditation-development-slow life things are good for people who have no other problems like wondering whether almond milk or rice milk is better. But what convinced me was the fact that I have nothing to lose to try these affirmations. I have been using this technique for a long time and obviously I didn’t notice the results on each level, but there are spheres where I really was able to move forward and overcome some of my weaknesses thanks to affirmations. It was enough to focus on what I think about myself and change „I can’t”, „I will not succeed” into positive equivalents.
Wiem, że pewnie większa cześć czytających ten wpis pomyśli, że to to co piszę, to samorozwojowy bełkot. Rozumiem to. Zwłaszcza, że sama myślę, że te wszystkie medytacyjno-rozwojowe-slowlife’owe sprawy są dobre dla ludzi, którzy nie mają innych problemów jak zastanawianie się na wyższością mleka migdałowego nad ryżowym. Ale powiem Wam, że stwierdziłam, że nic nie tracę próbując tych afirmacji. Stosuję tę technikę od dłuższego czasu i oczywiście nie na każdej płaszczyźnie zauważyłam rezultaty, ale są sfery gdzie naprawdę udało mi się dzięki afirmacjom pójść do przodu i przełamać kilka moich słabości. Wystarczyło skupić się na tym w jaki sposób o sobie myślę i zamienić „nie mogę”, „nie potrafię”, „nie uda mi się”, na pozytywne odpowiedniki.
Anyway, if you don’t like the „affirmation philosophy”, then maybe you know someone who constantly doubt herself/himself , thinks she/ he is hopeless (I’m not talking about women’s coquetry here) and still succeeds? Personally, I don’t know anyone like that and I will buy ice creams or drink on the house to anyone who will show me a living example of such person: D
Zresztą, jeśli nie przemawia do Was „filozofia afirmacji”, to możecie pomyśleć czy znacie kogoś, kto wiecznie w siebie wątpi, ogranicza się przekonaniami, że jest beznadziejny (nie mówię tutaj o kobiecej kokieterii) i mimo wszystko osiąga sukcesy? Ja nie znam nikogo takiego i chętnie postawię lody albo drinka komuś z Was, kto da mi żywy przykład takiej osoby 😀
Sabrina
Przepięknie wyglądasz!
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Madziastylee
Przepiękna suknia !!
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Kashayas
What a beautiful dress!
EvelineBison
Thank you 🙂
Iwona
Piękna sukienka 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Aneczkablog
Też nikogo takiego nie znam 😛 sama chciałabym taką osobę Poznać niech będzie że ty stawiasz lody a ja kawę:P
EvelineBison
Zgoda 😀
Ewa Macherowska
Piękna sukienka <3
EvelineBison
Dziękuję 🙂
sandicious
Mam podobnie – nie jestem nieśmiała, ale brakuje mi czasem pewności siebie. Pięknie wyglądasz w tej kreacji, tak subtelnie 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂 No, właśnie ja też nie jestem nieśmiała, pewnie wiele osób określiłoby mnie nawet jako bardzo śmiałą osobę;) Ale z pewnością siebie już gorzej 😉
Nippi
Prześliczna sukienka, pięknie się w niej prezentujesz 🙂
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Monika
Ślicznie wyglądasz w tej sukience. 🙂 Z Twoich afirmacji najbardziej spodobała mi się ta: „Nie martwię się rzeczami, których nie mogę kontrolować.” Chyba powinnam ją sobie zapisać na karteczce.
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Warto zapisywać sobie rózne afirmacje, które do nas pasują 🙂
Lamodalena
Tylko głupi nie ma żadnych wątpliwości, to normalne, że je masz! ta ostatnie afirmacja nie jest dobra, nie ma ludzi niezastąpionych i dobrze o tym wiedzieć, bo jakby co, to nie jesteś rozczarowana i świat ci się nie zawali, są ludzie wybitni ale nie niezastąpieni, to co innego 😉 ale oczywiście jestem za takim motywowaniu siebie 🙂 sukienka śliczna 🙂
EvelineBison
Dokładnie 🙂 Dziękuję za odwiedziny 🙂
malwina m
Pięknie wyglądasz, tak delikatnie i uroczo. Śliczne zdjęcia!
EvelineBison
Dziękuję 🙂
Tynka
o boże, jak cudownie! zakochałam się:)
EvelineBison
Dziękuję Kochana :*
style-of-secret
Chyba każdy z nas ma czasem chwile zwątpienia w siebie, w to co robi, czy robi to dobrze- u mnie też się to zdarza, pomimo tego, że należę raczej do osób wygadanych, aniżeli nieśmiałych 😛 hehe
sukienka jest fantastyczna- i ten rozporek – mega zmysłowo i tajemniczo 😀
super wyglądasz kochana 🙂 :*
EvelineBison
Dziękuję 🙂 No, ten rozporek jest czasami niebezpieczny, jak zawieje wiatr 😛
Emmi
Lovely details, dress and jewellery! I adore the earrings!
Also the the garden on the background looks calming 🙂
EvelineBison
Thank you 🙂 This garden is my home garden;) I should do photos there more often:)
RINROE
Piękne zdjęcia i piękny tekst ? Sama czasami mam takie chwile słabości i w tedy pomaga mi relaksacja. Są różne metody jak osiągnąć stan całkowitej relaksacji. Po „wybudzeniu” czuje się zdrowsza i mająca więcej energii ?
EvelineBison
Dziękuję bardzo 🙂 ja czasami także próbuję relaksacji 🙂
Adriana Style
Świetny tekst 🙂 Nie znam firmy z której pochodzi ta sukienka, ale prezentuje się przeuroczo. Śliczna biżuteria, wyglądasz przepięknie Mój Blog
EvelineBison
Ja dopiero niedawno poznałam ten sklep, ale jestem bardzo mile zaskoczona jakoscią 🙂 Dziękuje 🙂
Diane Fashion
Jak kobieco. <3 WOW!
EvelineBison
Dziękuję :*
Radi
These are really wonderful affirmations to repeat every time a negative thought tries to take over.
I love your floral dress and jewelry pieces.
http://www.fashionradi.com
EvelineBison
Thank you, Radi 🙂
AnetaO
Świetny wpis. Osobiście pracuję nad ty, aby nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu.
A TY wyglądasz mega kobieco w tej sukience 🙂 Pozdrawiam 🙂
Nataly
As usual looks very interesting! Have a nice day)
Gosia
Co za piękny look! Bardzo delikatnie, a zarazem kobieco. Jestem zauroczona 🙂
A sam post – wiele z niego wyniosłam. Oby więcej takich. 🙂
Pozdrawiam, http://www.drazkowska.blogspot.com
Wizna
Wow! Przepiękna!
____________________________________________________________________________
http://www.wiznawizna.blogspot.com
Vika
Thanks for the interesting post! Have a nice day)
30plus blog
Wspaniale w niej wyglądasz 😉 Kobieco i dziewczęco zarazem 🙂
ROKSI
Pięknie 🙂
czerwonafilizanka
urocza sukienka
EwaR
I ja, w tym co napisałaś, odnajduję siebie i właśnie teraz sobie myślę, czy ja czegoś ostatnio nie zaprzepaściłam, przez ten brak wiary w siebie. Kiedyś stosowałam takie afirmacje, więc temat nie jest mi obcy, może pora znowu zacząć? W każdym razie nie zaszkodziłoby.
A sukienka piękna, ślicznie wyglądasz:))
Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam tego posta.
EvelineBison
Cieszę się, że znalazłaś cos dla siebie w tym wpisie 🙂
Lepiej później niż wcale 🙂
Powodzenia!
Pingback: Eveline Bison | Mamo, napełnij swój kubeczek