„mam na imię Kasia, jestem mamą półrocznego Adasia i powoli czuję, że wariuję. Dziecko wisi na mnie 24 godziny na dobę, w nocy tylko ja mogę go uspokoić, od ponad pół roku nigdzie nie wyszłam bez dziecka, zaczynam tracić cierpliwość. Mamy, pomocy, jak sobie z tym radzicie” Tego typu wpisy znajdziecie na prawie każdej grupie dla mam, przeczytacie o tym na forach, a może nawet same jesteście w takiej sytuacji lub macie znajomych o podobnym problemie. W sumie nic nadzwyczajnego, bo wiele młodych mam może się tak czuć. Był moment, że sama też się tak czułam. Wydaje mi się, że to nawet nie tylko problem młodych mam, ale ogólnie – sporej grupy kobiet. Że najpierw myślimy o otoczeniu, o partnerze, dzieciach,...
Continue reading