to top

„Zosia Samosia” na urlopie, czyli o umiejętności delegowania zadań ( i dlaczego inni zrobią to lepiej?)

Często w pracy łapałam się na tym, że mówiłam: „zrobię to sama” – bo chciałam, aby dane zadanie było dopięte na ostatni guzik i zależało mi na tym, aby zrobić coś szybciej i lepiej. Pewnie też poniekąd nie wierzyłam w możliwości moich współpracowników. Czy syndrom Zosi Samosi dokuczał mi tylko w pracy? Niestety nie… Kiedy zostałam mamą, złapałam się też na tym, że chciałam wszystko zrobić sama – sama zaopiekować się niemowlęciem, sama posprzątać mieszkanie, zrobić zakupy, wyjść z dzieckiem na spacer i jeszcze do tego wszystkiego znaleźć czas na swoje pasje. Chciałam sama zajmować się blogiem, pozycjonować swoją witrynę i nawet zaczęłam myśleć o tym, że sama zmienię szatę graficzną bloga, mimo, iż nie czuję się w tych dziedzinach kompetentna....

Continue reading

Z dnia perfekcyjnie nieogarniętej mamy

20 miesięcy temu… Na stole biała filiżanka z parującą czarną kawą, której aromat stawia od razu na nogi. Obok niej różowy planer z wypisaną pochyłym pismem   listą „to do”. W głośnikach budząca do życia muzyka. Jest czas na spokojne zjedzenie owsianki z jagodami. A nawet na szybką fotkę tego #morningvibes i #perfectbreakfast na Instagram. Aż żal nie sfotografować, tak pięknie wygląda ta pianka na wierzchu kawy, a jagody ułożyłam na owsiance niby niedbale, ale prezentują się pięknie. No i czerń borówek idealnie pasuje do koloru pióra, którym pisałam plan mojego dnia i najważniejsze spotkania na cały przyszły tydzień. Została jeszcze niecała godzina do wyjścia do pracy, więc dopijam kawę, wkładam brudne naczynia do zmywarki i leniwie udaję się przed toaletkę zrobić...

Continue reading

Kilka książek dla młodych rodziców, które polecam (i kilka których warto unikać)

Kiedy dowiedziałam się, że niedługo zostanę rodzicem pojawiło się w mojej głowie wiele pytań, lęków i niewiadomych. Zewsząd zalewały mnie porady – od rodziny, znajomych, z internetu, z blogów, telewizji. Komu zaufać? Posłuchać rad babć i cioć? A może wyszukać odpowiedzi w googlu? Ja zawsze kieruję się jednak tym co podpowiada mi intuicja. Jednak, kiedy przygotowywałam się do roli mamy, nie chciałam niczego przegapić, więc poszukiwałam wiedzy w książkach, internecie, na blogach i filtrowałam te wszystkie wiadomości. Zresztą, robię tak do dziś? W tym czasie moja biblioteczna powiększyłam się o kilka nowych książek kierowanych do rodziców, odkopałam także kilka pozycji, z którymi miałam do czynienia już wcześniej, jako psycholog. I dzisiaj chciałabym Wam polecić kilka z nich. …oraz kilka serdecznie Wam...

Continue reading

High need baby, „hajnid”, wymagające dziecko, dzieci o większych potrzebach – czyli jakie?

I czy w ogóle jest sens nadawać dzieciom takie „etykietki”? Kto to High Need Baby? W największym skrócie - niemowlę, które odczuwa wszystko mocniej, intensywniej i także mocniej i intensywniej reaguje. Inna definicja zakłada, że to niemowlęta, które wymagają wszystkiego więcej, poza snem. Bo tzw. hajnid nie śpi, ciągle chce być na rączkach, jest „nieodkładalny” do wózka/łóżeczka/fotelika i wymaga od rodzica 100% uwagi, zawsze i wszędzie (nawet podczas ich krótkich drzemek, więc zapomnij, że ogarniesz dom czy obiad w czasie, kiedy dziecko śpi). To prawda, że większość niemowląt najlepiej czuje się w ramionach rodziców, ale w przypadku High Need Baby nie ma mowy o odłożeniu do łóżeczka czy na matę (a jeśli już się uda jest to rzadko powtarzający się wyjątek?). Zwykle...

Continue reading

Instynkt matki – zaufaj sobie

…czyli krótka historia o tym jak omal nie zakończyłam karmienia piersią na samym początku. Kiedy kobieta zostaje matką po raz pierwszy zmienia się wszystko. To nic nowego, banał. Każdy o tym wie. Ale nie mam na myśli tylko tego, że zmienia się Twój plan dnia, że przestajesz chodzić do pracy, a Twoja kariera zawodowa zatrzymuje się tuż przed tym jak właśnie miałaś dostać awans. Nie mam na myśli tylko tego, że możesz zapomnieć o całonocnych imprezach z koleżankami, a 13-centymetrowe szpilki najprawdopodobniej ustąpią miejsca wygodnym trampkom, ewentualnie wygodnym baletkom, jeśli jesteś typem elegantki?. Na te zmiany możemy jeszcze się przygotować i większość przyszłych rodziców prędzej czy później zdaje sobie sprawę z tego, że takie zmiany nastąpią. Ja byłam nawet przygotowana na...

Continue reading

Bielizna do karmienia

Zarówno ciąża, jak i karmienie piersią nie oszczędzają ciała Mam. Jednak nie oznacza to, że Mamy skazane są na oponkę na brzuchu czy piersi szurające po podłodze po zakończeniu procesu karmienia piersią. Odpowiednio zaopiekowane ciało odwdzięczy nam się tym i nadal pozostanie jędrne. Na pewno kluczowe jest tutaj dbanie o piersi już w ciąży, bo wtedy znacznie zwiększają one swoją objętość. Masowanie, kremowanie i co bardzo ważne – odpowiednio dobrana bielizna. Na szczęście bielizna dla mam karmiących to już nie brzydki beżowy namiot. Dziś bielizna do karmienia bywa równie sexy jak ta sprzed czasu ciąży. Są koronki, zdobienia, dostępne są modele z fiszbinami, usztywniane miski oraz te zupełnie miękkie. Na rynku jest sporo firm, które produkują dobrej jakości (i ładne!)...

Continue reading

HOW (not) to get back into shape after pregnancy

Annie Lewandowskiej zebrało się w mediach społecznościowych bo niedługo po porodzie jej brzuch wyglądał równie dobrze co przed ciążą. Z kolei inna trenerka fitness opisywała na Instagramie jak jej ciało się zmieniło po ciąży, i że wcale nie jest tak łatwo powrócić do formy. Która pokazuje prawdę? Pewnie obie są szczere i prawdziwe, bo każda z nas jest inna, inaczej przechodzi ciążę i w inny sposób dochodzi do siebie. Jedna po tygodniu śmiało mogłaby reklamować bieliznę Victoria’s Secret, inna potrzebuje kilku miesięcy, żeby powrócić do figury sprzed ciąży, a jeszcze jedna grupa kobiet nigdy nie wróci do swoich wymiarów sprzed poczęcia dziecka. Anna Lewandowska was hated in social media because soon after giving a birth her belly looked as good as...

Continue reading

Niezbędnik karmiącej piersią mamy

Już będąc w ciąży chciałam karmić piersią, dodatkowo zajęcia w szkole rodzenia umocniły mnie w tym przekonaniu. Słyszałam jednak od wielu znajomych, że proces karmienia piersią jest trudny i nie zawsze się udaje. Dlatego też zawczasu starałam się przygotować, aby żadna sytuacja mnie nie zaskoczyła. Okazało się jednak, że wiele gadżetów, które co prawda kupiłam przed porodem, ale myślałam, że nie będą mi aż tak potrzebne i co więcej...

Continue reading

From a diary of (not a perfect) mom

Do you know this type of people who plan their whole day (or even a whole week) while having their morning coffee, and then, with a smile of satisfaction, they tick off tasks that they’ve done on their "to do" list? Those who have well organized handbag, and when you wake them up in the middle of the night they exactly know on which shelf and under which sweater you can find this stripped t-shirt. No, it's not Instagram's reality. I'm really so well organized person ...

Continue reading

Co spakować do torby do szpitala?

Packing a hospital bag is a topic that probably every future mother starts thinking about when the date of delivery is coming. The midwife recommended us to prepare everything in 34 week and be ready. Because I very often travel so from 36 week I had a hospital bag in my car - just in case;) Fortunately, I didn't have to use this option, but I'm glad I had it ready - it gave me a sense of calm and sense of safety. We all know - additional stress definitely isn’t good for future mother. The first thing that we need to remember is that each hospital follows its rules and requirements for a "layette" to the hospital. There are hospitals...

Continue reading