to top

3 great eye care cosmetics

Reportedly, the skin around eyes, just after hand and neck skin, reveals the true age of  woman. They also say that eyes are the window to the soul, which is why, it’s good to enjoy the youthful look as long as possible. Unfortunately, skin around eyes is devoid of sebaceous glands, has a little amount of collagen and elastin, and it’s ten times thinner than anywhere else on your face. This makes it much more susceptible to damage and ageing. Luckily nature saved me from dark circles under my eyes, but it gave me a thin and dry skin around eyes, so I can’t imagine my day without a thick layer of moisturizer. In winter, my skin became a bit drier and less elastic. Suddenly my everyday eye creams were not sufficient....

Continue reading

Diorskin Forever + Diorskin Nude Concealer = The perfect duo

There are some cosmetics on which I never spend more than 20 PLN. This group contains for example: lip glosses, lipsticks, eyeliners and eyebrow pencils. Totally different situation is with face foundations. Luxury packaging of lipsticks and cute eye pencils don’t tempt me as much as the glass bottles with fluid which always hypnotize me. It’s definitely my weakness. Although I know several “hot item” among the foundations at a low prices, there is always one luxury cosmetic on my dressing table. One of my favourite is the foundation Diorskin Forever. Są kosmetyki na które nie wydaję więcej niż 20zł. Do tej grupy  zaliczają się np. błyszczyki, pomadki do ust czy kredki do oczu i brwi. Rzecz ma się inaczej z podkładami. O ile luksusowe opakowania szminek czy piękne ołówki do oczu  nie kuszą...

Continue reading

PAESE rice powder

Loose powder is a cosmetic to which we don’t pay much attention , but without it  the make-up wouldn’t be complete. Even if it is just a transparent cosmetic, without brightening or strongly mattifying attributes, it undoubtedly performs one important function – it is the key to long lasting makeup . That is why  I can’t imagine my day wear makeup without the loose powder. Until now ,among my favourite loose powders were: Max Factor and Ester Lauder. Both of them are very delicate, fine and matting. Recently I have discovered a loose rice powder PAESE.  Since that time, this little revelation deposed the much more expensive cosmetics. Rice Powder is really fine and white, but it doesn’t leave white marks, even on tanned complexion. For me the white colour is a big advantage because...

Continue reading

Dermedic Normacne Preventi Serum na rozszerzone pory

Sera to zdecydowanie mój ulubiony rodzaj kosmetyku do pielęgnacji skóry twarzy. Mam (pewnie  złudne) wrażenie, że taki skondensowany kosmetyk zawiera wielokrotnie więcej substancji aktywnych niż zwykły krem, a to wszystko w dużo lżejszej, często żelowej formule. W serum Dermedic pokładałam wielkie nadzieje – zależało mi na zwężeniu porów, czyli tym, co producent obiecuje. Jeśli jesteście ciekawi jak oceniam ten kosmetyk, zapraszam do dalszej lektury. Znane mi kosmetyki dostępne na rynku , których zadaniem jest walka z rozszerzonymi porami zwykle  wysuszały moją skórę, w efekcie, na dłuższą metę produkcja serum ( i zaskórników) zaczynała szaleć. To serum nie ma nic wspólnego z wysuszaniem i ściąganiem. Kosmetyk cudownie nawilża. Skóra twarzy jest mięciutka, znikają suche skórki, uczucie ściągnięcia czy szorstkości. Staje się promienna i ujednolicona. Brakuje efektu „ściągnięcia” porów zaraz po aplikacji. Jeśli zależy Wam na...

Continue reading

MANDELIC PEEL 40 – zabieg Kwasem Migdałowym w domu

To, że uwielbiam kwasy już zaznaczyłam we wcześniejszych wpisach, np. TUTAJ. Tym razem chciałabym Wam polecić jeden z moich ulubionych peelingów chemicznych – peeling migdałowy. Moja skóra bardzo lubi kwasy, a kwas migdałowy jest niezwykle łagodny, dlatego po kilku zabiegach w gabinecie kosmetycznym zdecydowałam się na kontynuowanie kuracji kwasowej w domu. Stosowałam kremy z kwasem migdałowym, później próbowałam czystego kwasu migdałowego z przygotowywanego z półproduktów kosmetycznych, zamawiałam gotowe kwasy w sklepach z kosmetykami gabinetowymi. Niestety, nie zawsze było kolorowo. Kremy, ktorych używałam były bardzo delikatne, więc na pewno nie mogłabym go nazwać kuracją, raczej codzienną pielęgnacją. Kwas z biochemii jest dla mnie zbyt skomplikowany w stosowaniu – trudno mi wymieszać wszystkie składniki tak, aby uzyskać odpowiednie PH, często nałożenie kwasu kończyło się dużym podrażnieniem. Kwas migdalowy Bicosmetics jest już gotowy do użycia....

Continue reading

Iwostin Purritin (żel do mycia, krem na noc, podkład ) – recenzja

Każdej jesieni organizuję mojej skórze twarzy delikatną odnowę poprzez kurację różnego rodzaju kwasami. Moje ulubione kwasy to kwas migdałowy, azelainowy, kwas pironogronowy. Takie zabiegi najlepiej wykonać u kosmetyczki, ale w domowym zaciszu możemy podtrzymywać efekty uzyskane w salonie piękności. Na rynku jest masa preparatów, które zawierają niskie stężenia kwasów, które oczyszczają, złuszczają, wyrównują koloryt. Moją ulubioną serią jest EFFACLAR La Roche Posay, jednak za namową Pani konsultantki w Superpharm skusiłam się na serię PURRITIN firmy Iwostin.  Jeśli jesteście ciekawi czy to był dobry zakup - zapraszam do dalszej części postu. Zdecydowałam się na żel do mycia twarzy, aktywny krem eliminujący niedoskonałości oraz fluid matujący. Do tego otrzymałam gratis żel punktowy (jednak jeszcze nie miałam <na szczęście> okazji go przetestować). Seria Purritin przeznaczona...

Continue reading