Jeśli chodzi o wybór koloru manicure, u mnie sprawa jest prosta: albo nude albo czerwień. Sprawa komplikuje się, gdy dochodzi do wyboru TEGO jednego, odpowiedniego odcienia nude? Znacznie łatwiej jest z czerwienią – sięgam po klasyczny, intensywny odcień. Czerwone paznokcie to coś na co czekam z utęsknieniem od końca lata. Wiem, wiem, przecież czerwone pazurki można nosić bez względu na porę roku, to w końcu nie są zimowe swetry czy ciepłe płaszcze, aby „był na nie sezon”?. Ale dla mnie czerwone paznokcie latem czy wiosną nie mają takiego samego znaczenia jak czerwień jesienią, nie wspominając już o zimie. Jestem ciekawa czy tylko ja mam takie dziwactwo związane z kolorem paznokci? Dajcie mi znać, czy macie swoje „sezonowe” kolory paznokci? Ja...
Continue reading