Podgrzewacz do chusteczek nawilżanych, bambusowe otulacze, kosz Mojżesza, żyrafka Sophie, pałeczki treningowe do nauki jedzenia (serio?) – to tylko kilka pozycji z list zakupowych proponowanych przez sklepy i portale dla rodziców. Nic tylko wyczyścić sobie konto? Co faktycznie jest niezbędne, a które elementy wyprawki można spokojnie pominąć? Czy karuzela nad łóżeczkiem jest konieczna czy to tylko fajny gadżet, który ładnie wygląda na zdjęciach na Instagramie? Kompletowanie wyprawki dla noworodka to jedno z najprzyjemniejszych momentów w życiu przyszłych rodziców. Jednak w szaleństwie zakupów można się zatracić. O tym jak skompletowałam ubraniową wyprawkę dla mojego synka pisałam w TYM poście. Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moim półrocznym doświadczeniem „na stanowisku” mamy i opisać kilka gadżetów, bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania...
Continue reading